Wygląda na to że jednak można uruchomić iTunes na Linux. Sam dzisiaj spróbuję może mi się uda

Przysłowie powiada: Diabeł tkwi w szczegółach. Doskonale oddaje to problem udźwiękowienia. Kto ciekawy niech odpali Ubuntu z Gnome i Fedorę z tym środowiskiem. Pozornie to samo a w Ubuntu powie więcej. Praktycznie Fedora pozostaje poza zasięgiem ślepych. Brnijmy w ten labirynt dalej. Vinux to Ubuntu, ale tak poprzestawiany, aby gadało więcej. Pytanie za sto punktów, co tam poprzestawiali, iż gada lepiej? Jeżeli wiedzą, to niech podzielą się tą wiedzą tajemną z Gnomiarzami. W takim Gnome 3.6 mógłby się znaleźć nowy wariant, dla niewidomych i niedowidzących. Już dziś ta nakładka ma kilka wersji, więc zamieszczenie jeszcze jednej w niczym jej by nie zaszkodziło. Moja wypowiedź nie dotyczy tytułowego tematu niniejszego wątku. Pomimo tego proszę moderatorów o pozostawienie jej na forum. Wypowiadam się w tym wątku, bo dyskusja zeszła na kwestie niezwykle dla mnie istotne.ethanak pisze:Nie.
Różnica między środowiskami graficznymi to różnica między Gnome, KDE, Unity czy XFCE (czy coś tam dalej). W każdej dystrybucji mogę sobie zainstalować dowolne środowisko (niekoniecznie domyślne). W przypadku zmiany środowiska program albo będzie działał w dowolnej dystrybucji albo z jakichś przyczyn nie będzie działał w ogóle (np. Orca jest absolutnie od dystrybucji niezależna, ale w KDE nie zadziała w ogóle, a w XFCE coś tam zacznie próbować z różnym skutkiem).
Różnica między dystrybucjami to nie różnica między Ubuntu, Xubuntu, Lubuntu, Kubuntu i Jakieśbuntu, nawet nie między Ubuntu a Vinuxem - bo to w sumie ta sama dystrybucja. To różnica między Gentoo, Ubuntu i PLD.
.
Jakby to napisać... to nie jest problem znaków.. klawiatura, którą używam nie wysyła polskich znaków(czy sterowniki widzą ją jakoś inaczej). Podpinam drugą(obie bezprzewodowe) i już mam polskie znaki. Nawet po przepięciu z powrotem tej, która nie miała. Oczywiście po ponownym uruchomieniu znowu ich nie ma.. myślę że dwie godziny poszukiwań świadczą o mojej cierpliwości. Rzecz jasna rozwiązania, które można wygooglować, mnie nie dotyczą. To jest jedna z rzeczy, której nie rozumiem.. działał bez przeszkód w innych wersjach jądra... teraz nie działa. Czyli się pogorszyło z rozwojem, czy polepszyło? Czy nagle ktoś postanowił mojego modelu nie wspierać? Wolno mu bo nie ja o tym decyduję..Dominbik pisze:Ten problem ze znakami to masz na Linuxie?
Ciekawe, sam Fedorę używam tylko w środowiskach bez GUI, ale na liście gnome-orca często się temat Fedory przewija i to wcale nie w kontekście niedostępności.Smolen pisze:Praktycznie Fedora pozostaje poza zasięgiem ślepych.
Nie chodzi o Gnome. W Vinuxach po prostu parę rzeczy które słabo działały zastąpiono mniej lub bardziej prowizorycznymi (ale za to działającymi) protezami.Vinux to Ubuntu, ale tak poprzestawiany, aby gadało więcej. Pytanie za sto punktów, co tam poprzestawiali, iż gada lepiej? Jeżeli wiedzą, to niech podzielą się tą wiedzą tajemną z Gnomiarzami.
Więc może również dla sparaliżowanych, spastyków, dyslektyków i głuchoniemych? Jeszcze jedna wersja dla osób po sześćdziesiątce? Windowsa też masz specjalnego czy wystarczyło łajzę zainstalować i coś tam jeszcze podrasować?W takim Gnome 3.6 mógłby się znaleźć nowy wariant, dla niewidomych i niedowidzących.
Zgadza sięKnopper90 pisze:windows 7 = windows vista service pack 7
teraz to już trochę za późno na stwierdzanie przyczyny, ale generalnie na pewnym poziomie takie problemy z Linuxem odchodzą całkowicie. Ubuntu to jeszcze trochę za duża automatyzacja. Ale np. przy archu, czystym debku, gentoo czy chociaż minimalnym Ubuntu od razu po zaprzestaniu działania wiedziałbyś czy edytowałeś /xorg.conf czy cat /var/log/aptitude | grep IONY], co zrobiłeś, poszukał w google, cofnął pakiety z tego dnia.ABCD pisze:Ok. Ale jaka to wina Logitechu że nagle nie działa jego klawiatura, a działała od roku? IMHO, nie ma idealnych systemów.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości