Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
- mario_7
- Administrator
- Posty: 8655
- Rejestracja: 30 sie 2006, 13:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
leknaglupote, skąd takie wnioski? Mógłbyś podać jakieś wiarygodne statystyki?
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 19:33
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
A moim zdaniem dopiero teraz z Unity system posiada swój charakterystyczny, rozpoznawalny szlif i może (out of box, nie po miesiącu modyfikacji) stać na równi z Windowsem i Mac OS.
Jeśli ktoś uważa, że Ubuntu z Gnome 2 skusiłoby dziś jakiegokolwiek przeciętnego użytkownika to gratuluję zmysłu estetycznego.
Canonical stara się, by Ubuntu mogło konkurować z wyżej wymienionymi nie tylko względami "ideologicznymi", ale również by przeciętny nastolatek mógł w przyszłości uznać je za bardziej atrakcyjny produkt do obsługi facebooka i muzyki.
Nie wszystkie podejmowane decyzje mi się podobają, jednak nie mam najmniejszych wątpliwości, że podjęcie odpowiednich kroków związanych z rozwojem Unity było absolutną koniecznością jeśli Ubuntu chce w ogóle startować w zawodach.
Ostatnio na uczelni w trakcie wykładów dostrzegłem 3 osoby z Linuksami na laptopach + jeden wykładowca, a kierunek jest tak daleko od informatyki jak tylko może być.
Dostrzegłem przechodząc po prostu obok czy też siedząc w okolicy, nie chodziłem z ankietą i pytaniem o używany OS.
We wszystkich przypadkach było to Ubuntu, żadne Minty czy tym bardziej inne dystrybucje, więc ja nie widzę tego odwracania się użytkowników, wprost przeciwnie.
Jeśli ktoś uważa, że Ubuntu z Gnome 2 skusiłoby dziś jakiegokolwiek przeciętnego użytkownika to gratuluję zmysłu estetycznego.

Canonical stara się, by Ubuntu mogło konkurować z wyżej wymienionymi nie tylko względami "ideologicznymi", ale również by przeciętny nastolatek mógł w przyszłości uznać je za bardziej atrakcyjny produkt do obsługi facebooka i muzyki.
Nie wszystkie podejmowane decyzje mi się podobają, jednak nie mam najmniejszych wątpliwości, że podjęcie odpowiednich kroków związanych z rozwojem Unity było absolutną koniecznością jeśli Ubuntu chce w ogóle startować w zawodach.
A moim zdaniem Linux nigdy wcześniej nie był tak dostrzegalny jak teraz.leknaglupote pisze:gdyby Unity było aż tak proste, fajne, ładne, cacy etc to gro użytkowników Ubuntu nie odwróciło by się od tego systemu a tak się stało. Ktoś popsuł fajny system. 10.4 był intuicyjny, posegregowany i przejrzysty i na tej wersji skończył się Ubuntu.
Ostatnio na uczelni w trakcie wykładów dostrzegłem 3 osoby z Linuksami na laptopach + jeden wykładowca, a kierunek jest tak daleko od informatyki jak tylko może być.
Dostrzegłem przechodząc po prostu obok czy też siedząc w okolicy, nie chodziłem z ankietą i pytaniem o używany OS.
We wszystkich przypadkach było to Ubuntu, żadne Minty czy tym bardziej inne dystrybucje, więc ja nie widzę tego odwracania się użytkowników, wprost przeciwnie.
- Nettmanek
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 167
- Rejestracja: 26 lis 2008, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Wolverhampton
- Kontakt:
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
tu sie po prostu rozchodzi o to, że większość uważa iż gnome 2 było bardziej funkcjonalne niż unity
Lenovo G580-20150 | Intel Core i3 3120M | 8GB DD3 | Intel HD 4000 & Nvidia GF 710M | 1TB HDD | kubuntu 13.10 64bit
- mario_7
- Administrator
- Posty: 8655
- Rejestracja: 30 sie 2006, 13:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
W jakim sensie? Faktycznie miało więcej opcji konfiguracji, ale czy są one niezbędne dla każdego użytkownika komputera, czy może dla tych nielicznych, co lubią sobie podłubać w systemie?
Dyskusja jest moim zdaniem bezcelowa, bo fakt, że sami twórcy porzucili GNOME2 oznacza jedno - to środowisko jest jak na obecne czasu po prostu przestarzałe. Ma swoje zalety i ja też je wychwalałem kilka lat temu, ale czas idzie do przodu. Nie można stać w miejscu, gdy wszyscy dookoła się rozwijają.
Dyskusja jest moim zdaniem bezcelowa, bo fakt, że sami twórcy porzucili GNOME2 oznacza jedno - to środowisko jest jak na obecne czasu po prostu przestarzałe. Ma swoje zalety i ja też je wychwalałem kilka lat temu, ale czas idzie do przodu. Nie można stać w miejscu, gdy wszyscy dookoła się rozwijają.
-
- Wygnańcy
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 cze 2012, 00:59
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
może nie aż tak daleko ale...sam nie korzystam z 12.04 tudzież porzucił ten system każdy z moich znajomych którym poleciłem/zainstalowałem bo to nie intuicyjny muł, przez jakieś wyłaniające się przyciski nie można na nim prosto i szybko pracować nawet gdyby można było. Co do statystyk, idąc z psem na spacer statystycznie każdy z nas chodzi na trzech kończynach. Czyż nie tak?mario_7 pisze:leknaglupote, skąd takie wnioski? Mógłbyś podać jakieś wiarygodne statystyki?
- mario_7
- Administrator
- Posty: 8655
- Rejestracja: 30 sie 2006, 13:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
No cóż... Na szczęście są też ci sprytniejsi użytkownicy, co zamiast zmieniać system zmieniają środowisko graficzne. 
Popatrz jakich środowisk graficznych używają użytkownicy, którzy dobrowolnie zgodzili się wysyłać informacje o zainstalowanym oprogramowaniu: http://www.ubuntuvibes.com/2012/08/ubun ... usage.html
Na boku: każdy może dołączyć do tych anonimowych statystyk - wystarczy zaznaczyć stosowną opcję na zakładce Statystyka w programie Źródła oprogramowania (tam, gdzie ustawia się repozytoria systemowe).

Popatrz jakich środowisk graficznych używają użytkownicy, którzy dobrowolnie zgodzili się wysyłać informacje o zainstalowanym oprogramowaniu: http://www.ubuntuvibes.com/2012/08/ubun ... usage.html
Na boku: każdy może dołączyć do tych anonimowych statystyk - wystarczy zaznaczyć stosowną opcję na zakładce Statystyka w programie Źródła oprogramowania (tam, gdzie ustawia się repozytoria systemowe).
-
- Przyjaciel
- Posty: 6686
- Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: pwd
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
To twoim zdaniem, Canonical powinno opierać swój system na środowisku graficznym, które nie ma wsparcia? Zrozum człowieku, że GNOME jakie znasz zostało porzucone przez jego twórców, a to - krótko opisując - co zaproponowali w jego następcy, niespodobało się Canonical i między innymi, z tego powodu, Canonical się wypieło i odmówiło współpracy. Zakładając, że tak się nie stało, to tak czy inaczej - chcąc nie chcąc - ty i twoim liczni znajomi, którzy odwrócili się od Ubuntu, mielibyście tylko dwa wyjścia: korzystać z GNOME w wersji "trzy", albo zmienić środowisko graficzne. Koniec i kropka. GNOME w wersji "dwa" nie byłoby opcją.leknaglupote pisze:gdyby Unity było aż tak proste, fajne, ładne, cacy etc to gro użytkowników Ubuntu nie odwróciło by się od tego systemu a tak się stało. Ktoś popsuł fajny system. 10.4 był intuicyjny, posegregowany i przejrzysty i na tej wersji skończył się Ubuntu.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
- Nettmanek
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 167
- Rejestracja: 26 lis 2008, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Wolverhampton
- Kontakt:
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
odnoszę wrażenie iż rozmowe powinniśmy przenieść na forum gnome by tam pożalić się dlaczego nam zabrali kochane gnome2
no i również ubuntu

Lenovo G580-20150 | Intel Core i3 3120M | 8GB DD3 | Intel HD 4000 & Nvidia GF 710M | 1TB HDD | kubuntu 13.10 64bit
- majsza
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1195
- Rejestracja: 03 cze 2008, 13:32
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Jak wygląda Ubuntu z GNOME każdy zobaczy w październiku. I to nie będzie stare GNOME. Jeżeli ktoś chce mieć posmak starego Ubuntu, to powinien się skierować w stronę środowiska, gdzie gtk2 jest jeszcze wykorzystywane. Czyli Xfce. A gtk2 będzie tam co najmniej do wersji 4.12. Ale i oni będą musieli iść z duchem czasu, coś tam zmienić. I środowiska starognomopodobne po prostu zanikną.
HP 820 G3
Ubuntu 22.04.5 LTS
Ubuntu 22.04.5 LTS
- majsza
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1195
- Rejestracja: 03 cze 2008, 13:32
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
A czy to jest rozwój GNOME 2, czy fork?Knopper90 pisze:jest jeszcze mate i cinnamon


HP 820 G3
Ubuntu 22.04.5 LTS
Ubuntu 22.04.5 LTS
-
- Przyjaciel
- Posty: 6686
- Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: pwd
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Mate - reanimacja umarlaka - coś mi się wydaje, że po cichu i jego żywot się zakończy.Knopper90 pisze:jest jeszcze mate i cinnamon
Cinnamon to kolejna alternatywa, bo także wyglądem odbiega od GNOME2.
Po prawie roku i 18-tu stronach w wątku, w końcu ta informacja do kogoś dotarła... Teraz przekaż dalej, a jak wybierasz się na forum GNOME, to nie zapomnij zabrać ze sobą leknaglupoteNettmanek pisze:odnoszę wrażenie iż rozmowe powinniśmy przenieść na forum gnome by tam pożalić się dlaczego nam zabrali kochane gnome2no i również ubuntu

O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
-
- Wygnańcy
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 cze 2012, 00:59
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
nie napiszę że takim zachowaniem z pośród ogółu wyróżnia się jedynie idiota bo każdy ten cytat z "CK dezerterzy" zna... Żegnam ozięble, jednak jest to towarzystwo wzajemnej adoracji...
- Mateusz91
- Sędziwy Jeż
- Posty: 45
- Rejestracja: 03 sie 2011, 16:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KROSNO
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Kod: Zaznacz cały
A moim zdaniem dopiero teraz z Unity system posiada swój charakterystyczny, rozpoznawalny szlif i może (out of box, nie po miesiącu modyfikacji) stać na równi z Windowsem i Mac OS.
Jeśli ktoś uważa, że Ubuntu z Gnome 2 skusiłoby dziś jakiegokolwiek przeciętnego użytkownika to gratuluję zmysłu estetycznego.
Problemem tego środowiska jest raczej nie sama wizja i (póki co) ograniczone możliwości personalizacji, ale przede wszystkim ociężałość i brak stabilności mimo przyzwoitych bebechów.
Dlatego też siedzę na dojrzałym, stabilnym i bezproblemowym XFCE. Ale coraz mocniej zastanawiam się nad przejściem na Cinnamon'a czy też Gnome-Shell (gdy wyeliminowane zostanie kilka delikatnych błędów).
Gigabyte GA-EP43-DS3/Intel Core 2 Quard Q9550 2833 MHz/GeForce GTS 250 1024 MB/4096 MB DDR3/Genius 6000 + Xonar DS/ + eMachines eM350
- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Nettmanek pisze:unity zostało wprowadzone za wcześnie...i w zły sposób... unity powinno najpierw być alternatywą dla gnome a dopiero potem stopniowo wprowadzane... zresztą taki sposób pozwoliłby zobrazować czy użytkownicy chcą unity...
Ba, już w Ubuntu 10.10 Unity było opcją do doinstalowania z repozytoriów. Także okres przejściowy wydłuża się o kolejne pół roku.mario_7 pisze:Nettmanek, ile lat zatem należałoby zmieniać jedno środowisko na drugie? Pól roku to za mało? Przecież Ubuntu 11.04 miało na raz i Unity i GNOME2...
I gdzie niby miałaby prowadzić ta prosta ścieżka? Do GNOME 3, które nie pozwala zminimalizować okien, a Nautilus (3.6) nie odróżnia plików od katalogów? Swoją drogą GNOME 3 ma takie same wymagania sprzętowe jak Unity.Nettmanek pisze:zamiast iść prostą scieżką canonical skoczyło w bok i teraz musi znosić narzekania(nie żeby się przejmowali)... poza tym ubuntu działało na słabszych komputerach również... teraz nie ma co marzyć bez super maszyny(zwłaszcza laptopa)...
Jeżeli, ktoś faktycznie zrezygnował z Ubuntu to dlatego, że był przyzwyczajony do korzystania z GNOME 2, a Unity po prostu było dla niego nowością. Dla mnie też łatwiej jest zmienić środowisko graficzne niż przyzwyczajenia, dlatego używam XFCEleknaglupote pisze:gdyby Unity było aż tak proste, fajne, ładne, cacy etc to gro użytkowników Ubuntu nie odwróciło by się od tego systemu a tak się stało. Ktoś popsuł fajny system. 10.4 był intuicyjny, posegregowany i przejrzysty i na tej wersji skończył się Ubuntu.

XFCE na Gtk3+ będzie wyglądać niemalże tak samo jak na Gtk2+. I oczywiście rozwiewam mit - nie będzie miało większych wymagań sprzętowych.majsza pisze:Jak wygląda Ubuntu z GNOME każdy zobaczy w październiku. I to nie będzie stare GNOME. Jeżeli ktoś chce mieć posmak starego Ubuntu, to powinien się skierować w stronę środowiska, gdzie gtk2 jest jeszcze wykorzystywane. Czyli Xfce. A gtk2 będzie tam co najmniej do wersji 4.12. Ale i oni będą musieli iść z duchem czasu, coś tam zmienić. I środowiska starognomopodobne po prostu zanikną.
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
- majsza
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1195
- Rejestracja: 03 cze 2008, 13:32
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Oczywiście. Ale różnice w funkcjonalności między 4.10 a np. 4.13 będą. W dobrą stronę, albo w złą. O takich zmianach raczej pisałem. Bo że Xfce będzie się trzymało swojego wyglądu, to wiadomo.makson pisze:
XFCE na Gtk3+ będzie wyglądać niemalże tak samo jak na Gtk2+. I oczywiście rozwiewam mit - nie będzie miało większych wymagań sprzętowych.

HP 820 G3
Ubuntu 22.04.5 LTS
Ubuntu 22.04.5 LTS
- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Wersje XFCE są numerowane podobnie jak wine - wydania stabilne mają parzysty numer, a niestabilne nieparzysty. Nie będzie więc XFCE 4.13, a 4.14 lub 5.0 (jeżeli przejście na Gtk3+ będzie uznane za tak ważny moment). Generalnie jestem zadowolony z kierunku, w którym podąża XFCE i nie spodziewam się, żeby developerzy mieli mnie nagle rozczarować
.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
- majsza
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1195
- Rejestracja: 03 cze 2008, 13:32
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Oczywiście chodziło mi o jakieś 4.14,a nie 4.13, które jako takie nigdy nie zobaczy oficjalnie światła dziennego, jako stabilne środowisko. Literówka, czy tam cyfrówkamakson pisze:Wersje XFCE są numerowane podobnie jak wine - wydania stabilne mają parzysty numer, a niestabilne nieparzysty. Nie będzie więc XFCE 4.13, a 4.14 lub 5.0 (jeżeli przejście na Gtk3+ będzie uznane za tak ważny moment). Generalnie jestem zadowolony z kierunku, w którym podąża XFCE i nie spodziewam się, żeby developerzy mieli mnie nagle rozczarować.
Pozdrawiam

HP 820 G3
Ubuntu 22.04.5 LTS
Ubuntu 22.04.5 LTS
-
- Wygnańcy
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 cze 2012, 00:59
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
Jeżeli, ktoś faktycznie zrezygnował z Ubuntu to dlatego, że był przyzwyczajony do korzystania z GNOME 2, a Unity po prostu było dla niego nowością. Dla mnie też łatwiej jest zmienić środowisko graficzne niż przyzwyczajenia, dlatego używam XFCEleknaglupote pisze:gdyby Unity było aż tak proste, fajne, ładne, cacy etc to gro użytkowników Ubuntu nie odwróciło by się od tego systemu a tak się stało. Ktoś popsuł fajny system. 10.4 był intuicyjny, posegregowany i przejrzysty i na tej wersji skończył się Ubuntu.. Inna sprawa, że dla nowych użytkowników nauka Unity jest równie prosta lub nawet łatwiejsza niż GNOME 2.
Jakoś nikt jakby nie zauważył że porzucono środowisko dzięki któremu przez lata Ubuntu zdobyło tak wielu użytkowników. Właściwie to ktoś to zauważył, lepiej późno jak wcale... Ostatnio użyczyłem instalkę 12.04 znajomemu, wrażenia i krótkie i ciekawe

- etmoon
- Sędziwy Jeż
- Posty: 67
- Rejestracja: 08 sie 2010, 14:56
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
To zależy do czego dany użytkownik jest przyzwyczajony. Większość osób ma doświadczenia zbudowane na win xp\7. Ludzie nie znają alternatyw w postaci innych systemów a o środowiskach graficznych już nie wspominając. Nie mają też za dużego doświadczenia z systemami mobilnymi. Wydaje się, że bardziej będzie przyciągało KDE. Z drugiej strony Unity nie spełnia jeszcze pokładanych w nim nadziei. Brak możliwości konfiguracji Unity można na tym etapie wybaczyć. Ale brak minimalizacji okien po naciśnięciu aktywatora (bez dodatku) czy możliwość wyłączenia grupowania otwartych programów to dość duże nieporozumienie dla dystrybucji, która twierdzi że kładzie nacisk na pierwsze wrażenia użytkownika z Linuksem (o wywalaniu się Compiza po niektórych aktualizacjach to już nie wspominam).
Osobiście Unity mi się podoba i używam na co dzień tego środowiska, czekam na poprawę jego funkcjonalności w 14.04. Mam nadzieję, że moja wiara zostanie nagrodzona.
Osobiście Unity mi się podoba i używam na co dzień tego środowiska, czekam na poprawę jego funkcjonalności w 14.04. Mam nadzieję, że moja wiara zostanie nagrodzona.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości