Windows + Linux - organizacja dysku

[6914248]

Witam,

chciałbym mieć taką konfigurację systemów na dysku:
1. Windows Millennium
2. Windows XP
3. Linux Kubuntu
4. Linux Ubuntu
5. Linux dodatkowy - 2 zastosowania: jak wyjdzie nowy, który będę chciał sprawdzić, zainstaluje; gdy popsuje mi się któryś system i go przeinstaluje, także z formatem partycji, zainstaluje piąty system dodatkowy, który wykryje mi resztę i poukłada w tablicy.

Czy to w ogóle możliwe? Czy dobrze rozumuje? Czy instalując systemy w ten sposób zawsze wykryją wszystkie poprzednie, gdzie dać (w Linuksie) tablicę partycji, czy jak mi padnie winda, będę mógł spokojnie przeinstalować chociażby Millennium, a potem ostatni Linux i wszystko wróci do normy (i XP będzie widoczny)?

Jak to zorganizować? I czy 1GB SWAP wystarczy na Kubuntu 12.04 i nowsze Ubuntu (mam tylko 1GB pamięci fizycznej) które będzie (w przeciwieństwie do Kubuntu) bezawaryjne? W którym miejscu najlepiej umieścić partycję wymiany?

Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Pozdrawiam serdecznie.
Dawid.

[bear7]

Czy to w ogóle możliwe?

Możliwe jest. Pytanie raczej powinno być, czy jest to praktyczne?

Czy dobrze rozumuje?

Mała podpowiedź - pomijam sens instalacji Windows Milenium (zapewne masz ku temu jakiś dobry powód) - zarówno Windows XP, jak i Milenium, raczej muszą siedzieć na partycji podstawowej. Ubuntu, Kubuntu, czy co tam jeszcze chcesz, możesz stawiać na partycji logicznej.

Czy instalując systemy w ten sposób zawsze wykryją wszystkie poprzednie, gdzie dać (w Linuksie) tablicę partycji, czy jak mi padnie winda, będę mógł spokojnie przeinstalować chociażby Millennium, a potem ostatni Linux i wszystko wróci do normy (i XP będzie widoczny)?

Napiszę tak. W tym przypadku, pomiędzy teorią a praktyką linia jest cienka. Wydaje mi się, że nawet forumowa szklana kula nie będzie w stanie na to odpowiedzieć.

Jak to zorganizować? I czy 1GB SWAP wystarczy na Kubuntu 12.04 i nowsze Ubuntu które będzie (w przeciwieństwie do Kubuntu) bezawaryjne?

Kolejne pytanie, które możesz skierować do szklanej kuli... To, jaki rozmiar powinna mieć partycja wymiany zależy od tego, jakie czynności będziesz przeprowadzał na tym komputerze, czy system będzie usypiany, czy hibernowany... Proponuję poszukać i poczytać wątki na forum dotyczące wielkości i przydatności partycji swap.

Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Może lepiej będzie rozważyć instalację jednego systemu, a resztę postawić choćby w Virtualboxie?

Jakbyś jednak chciał podążać swoją drogą, to w dziale poradniki i przewodniki kiedyś był wątek dotyczący instalacji Windowsa XP, Windows 7 (lub Visty) i Ubuntu na jednej maszynie z informacją, jak to ugryźć i odpowiednio skonfigurować.

P.S> Tutaj masz forumową szklaną kulę - tak na wszelki wypadek

[6914248]

Dziękuje za odpowiedź.

Potrzebuje Millennium do uruchamiania aplikacji z epoki lat 90' - jestem fanem. XP kiepsko (lub często w ogóle) sobie z tym nie radzi. Co prawda jest Dos Box na Linuksa, ale to nie to samo. Poza tym używam kilku programów współpracujących, niestety oczywiście pisanych w formacie .exe...

Winda trzyma swoją tablicę partycji na dysku C: Podczas reinstalacji z formatem Millennium, XP, który był wyżej zawsze już nie był wykrywalny - do dziś tego nie naprawiłem - trzeba chyba skopiować/edytować kilka plików, ale nie miałem okazji sprawdzić. Z Linuksami nigdy nie miałem problemów, czy formatowałem wyższą partycję, czy niższą... Byłem bardzo mile zaskoczony.

Pozdrawiam serdecznie,
Dawid.

[rom]

Podczas reinstalacji z formatem Millennium

Czy ta reinstalacja jest konieczna? Rozumiem, że Millenium służy tylko do korzystania ze wspomnianej aplikacji. W takim przypadku raczej dość ciężko doprowadzić system do stanu wymagającego reinstalacji.
Może lepiej zainstalować wszystko raz, skonfigurować jak trzeba i w takim stanie zrobić kopie systemów, tablicy partycji, MBR i w razie potrzeby przywrócić co trzeba bez konieczności instalacji od zera. Trzeba tylko na początku dobrze sobie wszystko zaplanować.

[6914248]

Ja na ogół bardzo rzadko muszę reinstalować oprogramowanie, ale jednak gdy będę musiał to zrobić, chciałbym wiedzieć jak rozwiązać problem widoczności w tablicy wszystkich systemów.

A jeśli tablicę Linuksów umieszczę na pierwszym linuksowym dysku (Kubuntu) i jego będę musiał przeinstalować, wszystkie zostaną z powrotem wykryte?

[rom]

Tak. Bo będzie on wtedy instalowany jako ostatni w kolejności i wykryje wszystkie obecne. Nie wiem jak z wykrywaniem Millennium, ale jego też powinno wykryć automatycznie i dodać do listy w GRUB-ie. Zawsze można ręcznie dodać wpis do listy gdyby zaszła taka potrzeba.
A po ewentualnej reinstalacji któregoś Windowsa nie trzeba reinstalować całego Kubuntu, wystarczy z Live CD przywrócić GRUB, zalogować się potem na Kubuntu na dysku i wygenerować od nowa listę w GRUB-ie jeśli sama by się nie utworzyła.

[norvoles]

Najprościej było by mieć jeden system główny, a resztę trzymać jako maszyny wirtualne. Te 512MB ramu dla maszyny wystarczy, pozostaje jeszcze kwestia procesora, bo musi wspierać wirtualizację, żeby to miało sens.

[6914248]

Dziękuje za pomoc.
Hmm, a jak dodać ręcznie wpis do tablicy? Gdy ją mam na ekranie, wciskam E i wtedy? Jak mam coś np. na sda5, co nie jest wykryte, jak wygląda komenda?

[rom]

Jeszcze inaczej, za pomocą programu os-prober, możliwe że już jest w systemie.
Instalacja

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get install os-prober

Uruchomienie i aktualizacja GRUB-a:

Kod: Zaznacz cały

sudo os-prober
sudo update-grub

Ręcznie można dodać tak: http://www.ulos.pl/grub2-szybkie-dodawa ... ows,2.html
Dodatkowa informacja odnośnie do ręcznego dodawania wpisów:

Kod: Zaznacz cały

set root=(hd1,1)

Pierwsza cyferka dotyczy dysku, 0 to sda, 1 to sdb itd. Druga cyferka to numer partycji na danym dysku 1 to pierwsza partycja, 2 todruga partycja itd.

[6914248]

Dziękuje bardzo )

Ta wiedza z pewnością mi się przyda i to bardzo. Mam nadzieję, że nie będę miał żadnych problemów z wyborem systemów.