Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Witam.
Po roku odstawki, postanowiłem powrócić do niewątpliwie świetnej aplikacji, jaką jest Blender. Post umieszczę jeszcze na polskim forum Blendera (aktywacji musi dokonać administrator, więc to potrwa), lecz z racji tego, że większość używa Windows - pewnie najwięcej znawców będzie z zakresu tego systemu. Nie wiem, czy wiele osób używa tu tej aplikacji, kiedyś był temat w Off-Topic o forumowych artystach, ale doczekał się może...3-4 odpowiedzi, więc widocznie nie jest nas wielu. Być może jednak ktoś będzie wiedział.
Kłopot polega na tym, że miałem roczną przerwę w Blenderze. Teraz postanowiłem odświeżyć ten program (jako, że 2D troszkę mnie już nuży), więc zacząłem od podstaw wszelkich podstaw - pionka szachowego. Niestety po zbudowaniu pionka i dodaniu na nim efektu Subsurf, praca z aplikacją zaczyna wymagać anielskiej cierpliwości. Przełączenie się między np. kulką pionka a korpusem, trwa ok. 30 sekund, budowa czegokolwiek jeszcze w pracy przypomina koszmar, tak samo zmiana kąta kamery na klawiaturze numerycznej. Ogólnie program już wtedy zaczyna przypominać zwykły slideshow. Sam proces blender-bin wskakuje na 370MB zajętej pamięci, rdzenie w normie, ponieważ ~25% wykorzystania. Ogólnie program nie nadaje się do dalszej budowy czegokolwiek, więc z podziwem patrzę na prace ludzi, którzy "rysują" wielkie budowle, tereny i tym podobne. Maszyna się do tego nadaje, więc kłopot jest z wydajnością aplikacji. W swoim czasie specjalnie dla tej aplikacji przeszedłem na system 64bitowy licząc, że to poprawi wydajność, ale nadal jest po staremu. Wersja Blendera to 2.48. Ktoś spotkał się może z tak drastycznym spadkiem wydajności ?
Po roku odstawki, postanowiłem powrócić do niewątpliwie świetnej aplikacji, jaką jest Blender. Post umieszczę jeszcze na polskim forum Blendera (aktywacji musi dokonać administrator, więc to potrwa), lecz z racji tego, że większość używa Windows - pewnie najwięcej znawców będzie z zakresu tego systemu. Nie wiem, czy wiele osób używa tu tej aplikacji, kiedyś był temat w Off-Topic o forumowych artystach, ale doczekał się może...3-4 odpowiedzi, więc widocznie nie jest nas wielu. Być może jednak ktoś będzie wiedział.
Kłopot polega na tym, że miałem roczną przerwę w Blenderze. Teraz postanowiłem odświeżyć ten program (jako, że 2D troszkę mnie już nuży), więc zacząłem od podstaw wszelkich podstaw - pionka szachowego. Niestety po zbudowaniu pionka i dodaniu na nim efektu Subsurf, praca z aplikacją zaczyna wymagać anielskiej cierpliwości. Przełączenie się między np. kulką pionka a korpusem, trwa ok. 30 sekund, budowa czegokolwiek jeszcze w pracy przypomina koszmar, tak samo zmiana kąta kamery na klawiaturze numerycznej. Ogólnie program już wtedy zaczyna przypominać zwykły slideshow. Sam proces blender-bin wskakuje na 370MB zajętej pamięci, rdzenie w normie, ponieważ ~25% wykorzystania. Ogólnie program nie nadaje się do dalszej budowy czegokolwiek, więc z podziwem patrzę na prace ludzi, którzy "rysują" wielkie budowle, tereny i tym podobne. Maszyna się do tego nadaje, więc kłopot jest z wydajnością aplikacji. W swoim czasie specjalnie dla tej aplikacji przeszedłem na system 64bitowy licząc, że to poprawi wydajność, ale nadal jest po staremu. Wersja Blendera to 2.48. Ktoś spotkał się może z tak drastycznym spadkiem wydajności ?
- Carnophage
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 169
- Rejestracja: 03 maja 2008, 22:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: 127.0.0.1
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Po pierwsze mozna przeciez ukryc czesc wierzcholkow/krawedzi (jak musisz sam poszukac, bo zbyt dawno nie bawilem sie blenderem)
Po drugie jaka karta graficzna i jakie sterowniki (compiz wylaczony?), zakladajac oczywiscie, ze scian ten Twoj pionek ma sensowna ilosc - zbyt niechlujna i zdecydowanie za bardzo zageszczona siatka zabije kazdy projekt.
Generalnie blendera juz od kilku wersji nie uzywam, ale jak go jeszcze uzywalem nie mialem podobnych objawow, nawet przy duzej ilosci wierzcholkow/scian i zabawie czasteczkami.
Po drugie jaka karta graficzna i jakie sterowniki (compiz wylaczony?), zakladajac oczywiscie, ze scian ten Twoj pionek ma sensowna ilosc - zbyt niechlujna i zdecydowanie za bardzo zageszczona siatka zabije kazdy projekt.
Generalnie blendera juz od kilku wersji nie uzywam, ale jak go jeszcze uzywalem nie mialem podobnych objawow, nawet przy duzej ilosci wierzcholkow/scian i zabawie czasteczkami.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Cóż - karta ATi X1250 (współdzielona z RAM, więc wystarczy). Sterowniki ATi Catalyst 9.1 (9.3 różnie działają). Compiza nie używam - zbędny bajer, zapychający kartę graficzną. Pionek nie jest zaawansowany - zwykły, prosty pionek do postawienia w 10 minut. Wystarczy jednak, że nałożę efekt Subsurf z defaultowymi ustawieniami, by pionek się wygładził, a zaczyna się katorga. Podejrzewam, że przy większej ilości obiektów byłoby podobnie (bez Suba). Dlatego przeraża mnie budowanie czegoś więcej 
EDIT:
Owszem - schody zaczynają się po wygładzeniu Subsurfem, ale bez przesady, by jeden pionek z tym wygładzeniem, kładł już wszystko na łopatki...

EDIT:
Owszem - schody zaczynają się po wygładzeniu Subsurfem, ale bez przesady, by jeden pionek z tym wygładzeniem, kładł już wszystko na łopatki...
- fatino
- Piegowaty Guziec
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 lip 2008, 10:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Dziwne. Wiem że u mnie dzieje się klatkowanie przy tym:
http://fatin.otos.pl/BLENDER/Rendery/Sz ... stkoHQ.png
Jak widać jest tego dużo więcej. Karta 7300GT. Może to wina karty? Nie jest ona za dobra i chyba nic większego na tym nie zrobisz.
http://fatin.otos.pl/BLENDER/Rendery/Sz ... stkoHQ.png
Jak widać jest tego dużo więcej. Karta 7300GT. Może to wina karty? Nie jest ona za dobra i chyba nic większego na tym nie zrobisz.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Nie jest dobra ? Po rozszerzeniu może mieć 320MB, więc chyba nie jest aż tak źle
Widzisz - ja kiedyś też budowałem szachownicę, ale jakoś to tam poszło. Natomiast wyobraź sobie teraz, że zbuduję tylko jeden taki pionek, wygładzę i już zaczyna się horror - tylko jeden pionek, a gdzie reszta...

- ka_o_3991
- Przyjaciel
- Posty: 864
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 13:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Z tego co wiem, blender nie lubi kart ATi. Bardzo nie lubi :/ I to w karcie graficznej leży wina. Ale zawsze możesz troszkę sobie pomóc wyłączając SubSurf w oknie edycji, żeby był widoczny tylko przy renderowaniu. Przycisk w panelu Modifiers, drugi od lewej obok nazwy modyfikatora 
Ale to tylko obejście problemu

Ale to tylko obejście problemu

- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
To wiele by wyjaśniało. Przy najbliższym projekcie postaram się zobaczyć, jak działa ta "metoda obejściowa"
Jak tylko zostanie zaktywowane moje konto na polskiej stronie Blendera, napiszę jeszcze tam - zobaczymy, co powiedzą, choć wydaje mi się, że odkryliśmy źródło problemu.
p.s : niestety ta karta ATi to karta zintegrowana, dodatkowo bez możliwości wyłączenia jej, więc muszę żyć z nią, czy Linux i oprogramowanie ją lubią, czy nie

p.s : niestety ta karta ATi to karta zintegrowana, dodatkowo bez możliwości wyłączenia jej, więc muszę żyć z nią, czy Linux i oprogramowanie ją lubią, czy nie

- ka_o_3991
- Przyjaciel
- Posty: 864
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 13:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
A, zapomniałem jeszcze napisać - na blender3d.pl już raczej nie licz, admin już jakiś czas nie opiekuje się stroną. Przenieś się raczej na blender.pl 

- kubuniek
- Wygnańcy
- Posty: 43
- Rejestracja: 17 sty 2006, 15:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Co do problemów Blendera na kartach ATI, to na pewno jest to jakiś problem. Jednak ja zacząłem pracę z Blenderem od modelowania twarzy za pomocą podręcznika. Później był pionek. W porównaniu do WinXP to pod Linuksem Blender chodzi wolniej, ale u mnie daje sobie rady. Mam kartę ATI Mobility Radeon x700 więc zdecydowanie gorsza od Twojej.
Nie powinieneś mieć tych kłopotów.
Może zmień sterowniki na starsze. Ja niestety jestem zmuszony do otwartych sterowników. Może to one właśnie sobie lepiej radzą w tym wypadku.
Pozdrawiam.
Nie powinieneś mieć tych kłopotów.
Może zmień sterowniki na starsze. Ja niestety jestem zmuszony do otwartych sterowników. Może to one właśnie sobie lepiej radzą w tym wypadku.
Pozdrawiam.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Sterowniki to zamknięte Catalysty, które sprawują się w przypadku x1250 jak pod Windows - bardzo dobrze. Sterowniki otwarte pod 8.04 to nie najlepszy pomysł, biorąc pod uwagę dość stabilne (czytaj zamrożone) repo. Otwarte radeonhd jakoś mi na Debianie śmigały, ale wydajność była... hmm... kiepska ogólnie. Nowych dystrybucji mieć nie mogę z przyczyn technicznych (tj. Ubuntu i inne nowe dystrybucje strajkują na moim sprzęcie), także jestem przywiązany do 8.04.
Kiedy modelujesz - wszystko normalnie działa ? Nic nie klatkuje ? Gdybym ja wymodelował twarz i włączył SubSurf... koszmar - pewnie minutowe lagi między czynnościami.
Kiedy modelujesz - wszystko normalnie działa ? Nic nie klatkuje ? Gdybym ja wymodelował twarz i włączył SubSurf... koszmar - pewnie minutowe lagi między czynnościami.
- kubuniek
- Wygnańcy
- Posty: 43
- Rejestracja: 17 sty 2006, 15:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Nie zwróciłem uwagi na Twoją wersję systemu.
Co do renderowania i modelowania twarzy oraz obracania jej w trybie edycji czy w trybie obiektowym to nie jest źle. Renderuje trochę powoli ale nie ma koszmaru.
Catalysta nie zainstaluję z wiadomych przyczyn, ale nie martwi mnie to zbytnio.
A jakie masz kłopoty ze sprzętem na nowszej wersji? Może da się to rozwiązać i będzie lepiej.
Co do renderowania i modelowania twarzy oraz obracania jej w trybie edycji czy w trybie obiektowym to nie jest źle. Renderuje trochę powoli ale nie ma koszmaru.
Catalysta nie zainstaluję z wiadomych przyczyn, ale nie martwi mnie to zbytnio.
A jakie masz kłopoty ze sprzętem na nowszej wersji? Może da się to rozwiązać i będzie lepiej.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Niestety nie da - od braku wykrywania przez instalator napędu CD (w przypadku Alternate), do BusyBoxa nie do ominięcia z racji pewnego chipsetu w maszynie, jeśli chcę odpalić w LiveCd 
No właśnie - u mnie tragicznie - pisałem już o przełączaniu się między np. kulką od pionka a resztą. Może gdzieś są jakieś opcje odpowiedzialne za wydajność. Może coś pomijam ?

No właśnie - u mnie tragicznie - pisałem już o przełączaniu się między np. kulką od pionka a resztą. Może gdzieś są jakieś opcje odpowiedzialne za wydajność. Może coś pomijam ?
- kubuniek
- Wygnańcy
- Posty: 43
- Rejestracja: 17 sty 2006, 15:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Ja nie grzebię nigdzie w ustawieniach Blendera, aby poprawić mu szybkość działania.
Co do renderowania to:
Zrobiłem 2 pionki. Jeden stoi, drugi leży obok niego. Oczywiście jeden czarny, a drugi biały. SubSurf i jakies lekkie odbicia. Do tego umieszczone są na szachownicy a wszystko na niebieskim tle.
Render robi się dość długo w porównaniu do słusznego systemu, ale zwykle czekam na to cierpliwie. Mysz w sumie działa podczas renderowania, ale żeby był demonem szybkości to raczej nim nie jest.
Zbytnich lagów nie odczuwam i da się normalnie pracować. Nie instalowałem Blendera na starszych wersjach żadnej z dystrybucji, bo niedawno złapałem bakcyla, więc nie wiem jakby działało na zamknietych sterownikach. Widziałbym tu raczej problem w kompatybilności sterowników linuksowych ze sprzętem i raczej nie jest to póki co do przeskoczenia.
Sam widze jak u kolesia systemy linuksowe śmigają na NVidii. Aż zazdroszczę mu tej grafy.
EDIT
A zaproponuję może dziwne rozwiązanie. Dość nietypowe.
Zainstaluj Blendera pod Wine
. Nie wiem jak będzie z wydajnością, ale próbować nie zaszkodzi
Co do renderowania to:
Zrobiłem 2 pionki. Jeden stoi, drugi leży obok niego. Oczywiście jeden czarny, a drugi biały. SubSurf i jakies lekkie odbicia. Do tego umieszczone są na szachownicy a wszystko na niebieskim tle.
Render robi się dość długo w porównaniu do słusznego systemu, ale zwykle czekam na to cierpliwie. Mysz w sumie działa podczas renderowania, ale żeby był demonem szybkości to raczej nim nie jest.
Zbytnich lagów nie odczuwam i da się normalnie pracować. Nie instalowałem Blendera na starszych wersjach żadnej z dystrybucji, bo niedawno złapałem bakcyla, więc nie wiem jakby działało na zamknietych sterownikach. Widziałbym tu raczej problem w kompatybilności sterowników linuksowych ze sprzętem i raczej nie jest to póki co do przeskoczenia.
Sam widze jak u kolesia systemy linuksowe śmigają na NVidii. Aż zazdroszczę mu tej grafy.
EDIT
A zaproponuję może dziwne rozwiązanie. Dość nietypowe.
Zainstaluj Blendera pod Wine

- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Czyli to chyba na tyle z blenderowania - trzeba pominąć wyświetlanie surfa w oknach edycji, a wyświetlać przy renderowaniu, choć to będzie żmudne przy większych projektach... Ale na nie przyjdzie czas dopiero 
Cóż - zobaczymy co jeszcze na forum Blendera powiedzą, choć raczej już nic nowego. W każdym razie dzięki za pomoc wszystkim.
p.s : grafika to spore hobby od długiego czasu, które w ostatnich miesiącach przerodziło się w coś konkretniejszego. Specjalnie dla niej myślę nad zakupem jakiegoś Maczka - może to okaże się panaceum na wszystkie Blenderowe dolegliwości

Cóż - zobaczymy co jeszcze na forum Blendera powiedzą, choć raczej już nic nowego. W każdym razie dzięki za pomoc wszystkim.
p.s : grafika to spore hobby od długiego czasu, które w ostatnich miesiącach przerodziło się w coś konkretniejszego. Specjalnie dla niej myślę nad zakupem jakiegoś Maczka - może to okaże się panaceum na wszystkie Blenderowe dolegliwości

- kubuniek
- Wygnańcy
- Posty: 43
- Rejestracja: 17 sty 2006, 15:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Na forum Blendera to raczej Łindołsiarze 
Życzę owocnych prac Tobie i sobie, bo ostatnio porzuciłem projektowanie z raji problemów osobistych, ale powrócę i pokażę na co mnie stać ;p
Pozdrawiam.

Życzę owocnych prac Tobie i sobie, bo ostatnio porzuciłem projektowanie z raji problemów osobistych, ale powrócę i pokażę na co mnie stać ;p
Pozdrawiam.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
kubuniek - powiem naprawdę lekko zdziwiony, ale pod Blenderem na Wine (wersja 2.45 instalowana z repo PlayOnLinux) jest lepsza wydajność
Nie twierdzę, że jest idealnie, ale po SubSurfie na paru stopniach intensywności, dodaniu jeszcze paru kul itd... jest znacznie lepiej niż na wersji natywnej
Obrót kamery przy tym wszystkim to już nie kwestia paru(nastu) sekund, lecz np. jednej itd.
EDIT:
Ach - i wersja Wine to 1.0, która zainstalowała się razem z POL. Nie widzę potrzeby aktualizacji Wine w systemie, ponieważ robię to sobie pod POL'em. A i sama aplikacja zachowuje się i wygląda jak natywna. W skali ocen z AppDB, Blender sprawuje się na Platinum (choć to pobieżne testy, może przy czymś skomplikowanym się wysypie).


EDIT:
Ach - i wersja Wine to 1.0, która zainstalowała się razem z POL. Nie widzę potrzeby aktualizacji Wine w systemie, ponieważ robię to sobie pod POL'em. A i sama aplikacja zachowuje się i wygląda jak natywna. W skali ocen z AppDB, Blender sprawuje się na Platinum (choć to pobieżne testy, może przy czymś skomplikowanym się wysypie).
- kubuniek
- Wygnańcy
- Posty: 43
- Rejestracja: 17 sty 2006, 15:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Ja mimo wszystko polecam Ci zainstalować najnowsze Wine. Działa jakby szybciej, więc może jeszcze się poprawi. Z POL również korzystam i praktycznie korzysta on z Wine, więc im lepsza wersja Wine, tym lepszy POL.
A rozwiązanie podałem tak na prędce i tak troche sceptycznie sam do niego podchodziłem. Jeśli pomogło to baaaardzo się cieszę.
A rozwiązanie podałem tak na prędce i tak troche sceptycznie sam do niego podchodziłem. Jeśli pomogło to baaaardzo się cieszę.
- fatino
- Piegowaty Guziec
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 lip 2008, 10:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
Odp: Blender - praca z programem przypomina pokaz klatek.
Tak wersja 1.1.25 (już jest 1.1.26) chyba ma poprawianą obsługę pamięci czy coś. Mi bardzo skoczyła wydajność w trackmani, więc radzę zaktualizować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości