Onet i teledyski 6


Nie jestem specjalnym amatorem muzyki z marnej jakości obrazkami, więc może to nie dla każdego będzie news, ale…..
Na forum było dużo pytań JAK?, a nie widziałem informacji, że Onet jednak w końcu Linuksa zauważył:

Aby poprawnie wyświetlić obraz w systemach innych niż Microsoft Windows, wymagana jest instalacja odpowiedniego oprogramowania, na przykład „Xine”

Co prawda nie do końca i tak jakoś wstydliwie i oszukańczo (bo mplayera miałem zawsze, a teledyski nie działały – więc ewidentnie to sprawka zmiany kodu strony), ale zawsze.
U mnie działa:
Free Image Hosting at www.ImageShack.us
Wszystkim, którzy rzucą się z oklaskami chciałbym jednak rzec, że Onet żyje z „oglądaczy” i nie robi niczego dla IDEI.
Zrobił to dla kasy, co może oznaczać, że liczba użytkowników Linuksa na stronach Onetu przekroczyła jakiś (jaki?) magiczny próg, dla którego opłacało im się zmienić kod strony.
Dobre i to.
A my róbmy swoje, a może doczekamy się i M$ Office for Ubuntu 😉


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

6 komentarzy do “Onet i teledyski

  • KiFka

    No to troche nie tak jak piszesz…
    Onet ugielo sie pod naciskiem ludzi z Dziennika Internetowego, ktorzy zarzadali
    wyjasnienia w tej sprawie. Chodzilo o filtrowanie przez Onet przegladarek i przez
    to nie dopuszczanie do teledyskow uzytkownikow innych jak IE.

    oto link do artykulu

    http://tnij.org/rmw

    aga

  • sylwester

    [quote comment]Nasuwają się jednak dwa pytania. Czy można lekceważyć 1/3 potencjalnych klientów? A jeśli tak, to czy ta 1/3 klientów, to przypadkiem nie są cenni klienci?[/quote]
    Nie twierdzę, że to nie ich zasługa, choć we wskazanym przez Ciebie artykule są opisane ich boje o „uwolnienie” teledysków, a nie efekty.
    Pomimo tego moja argumentacja wypływająca li tylko z życiowego doświadczenia, jak widzisz, doskonale zgadza się z ich argumentacją.
    A wniosek: ilość potencjalnych klientów to dobry argument dla wszystkich. I tyle.

  • adas

    Ekhem… Onet to firma. Firma, która ma przynosić zysk. Z idei by nie wyżywili dzieci swoich pracowników. Więc nie rozumiem narzekania na to, że zrobili to dla kasy…

    Chociaż wątpię aby jakieś tam 180 tys. potencjalnych klientów/czytelników robiło im wielką różnicę 😉

  • liviopl

    adas, podpisuję się nogam i rękami.
    Odnośnie Onetu: mnie nawet z Totemem nie chce działać, a specjalnie dla jednej durnej strony nie będę instalował byle czego.
    Zlitowalem się nad 'Flaszką Adołba’, z którą pięknie gra Google Video(s). Wystarczy do szczęścia 😉 .