Ubuntu.pl 🇺🇦️Wczoraj na stronie Qemu pojawił się niespodziewany wpis, że akcelerator kqemu jest….. na licencji GPL.
Oczywiście zawdzięczamy to morderczej walce VMware z firmą Microsoft. Tak więc do gry dołączył kolejny zawodnik. Myślę, że z korzyścią dla wszystkich.
A że niektórzy to przewidzieli to nie ma się czy chwalić.
Jaka mordercza walka VMware i MS? MS nigdy sie na rynku wirtualizacji nie liczyl i liczyc sie nie bedzie. Stawialbym raczej na Xen, dostepny od prawie zawsze na wolnej licencji.
No i chwalenie sie, mowiac ze nie ma sie czym chwalic jest raczej nie na misjcu, nie sadzisz?
Ech, Xen istnieje i rozwija się od dawna, a mimo to Virtual PC Microsoftu kosztował na początku coś ok. 1.5 k$. VMware też nie żałowało sobie. A kqemu nie było wolne i jego autor żądał kasy.
Dopiero kiedy obydwa te produkty stały się darmowe, kqemu stało się wolne.
A ja tylko skonstatowałem, że to żaden powód do chwały, skoro autor został de facto zmuszony do takiego ruchu.