Juz od dwóch lat możemy korzystać z Mac OS X na pecetach. Powód przeportowania był prosty: OS X i Power PC stanowiły zamkniete środowisko, elitarne, dostępne wyłącznie dla zamożniejszej części użytkowników komputerów. Od dwóch lat można Koty instalować na „blaszakach”, dostępne są licencje rodzinne i ………..
Oznak masowego przesiadania się na ” najbardziej zaawansowany technologicznie system operacyjny na świecie” jednak do dzisiaj jakoś brak. Powód jest prosty – OS X jednak jest wyjątkowo ubogi w sterowniki (do tej pory bowiem zawsze instalowany był na zwykle bardzo podobnym lub wręcz identycznym sprzęcie). Zainstalowanie go np. na tak popularnych w Polsce składakach, gdzie każdy element jest innego producenta – graniczy z cudem.
Receptą na to ma być …….. Ubuntu.
Jak donosi serwis Apple – Hot News następca Leoparda – Lion będzie oparty na Ubuntu Feisty Fawn 7.04. Oczywiście, nie ma co spodziewać się pełnego uwolnienia wszystkich aplikacji opracowanych przez Apple, ale pierwszą jaskółką nadchodzącej współpracy ma być iTunes, opracowany przez Apple program odtwarzający dźwięki, obecnie raczej już mulimedialny kombajn do zarządzania posiadanymi plikami muzycznymi. iTunes ma pojawić się w repozytoriach commercial wraz z wydaniem FF 7.04, a więc już za niespełna 3 tygodnie. Użytkownicy Linuksa do tej pory ze sklepu iTunes korzystać nie mogli. (Złą strona tej wiadomości jest wkradanie sie tylnymi drzwiami DRM-ów do Ubuntu.)
Jako, że jednak Steve Jobs, CEO Apple już kilka tygodni temu występował przeciw tym ograniczeniom (nikt wtedy nie podejrzewał, że mogło to być efektem nadchodzącej współpracy) perspektywy wydają się dobre.
Oby – po Canonical, Apple wniosłoby świeżego ducha (a przede wszystkim mnóstwo kasy).
iTunes na Ubuntu? Nie uwierzę dopóki nie zobaczę – założę się, że będzie to rozwiązanie a’la Googleowska Picasa czy Earth. Ale nie zapeszam, oby było to iTunes pełną gębą 😉
Nie lubie takich zartow xD… jendka newsik jeszcze z 31, wiec moze to prawda…. 😛
http://www.apple.com/hotnews/ – tam nic nie ma 😉 chyba za szybko wszyscy rozszyfrowali 😉
ciekawe kiedy ms wezmie przyklad z apple i wyda wmp na linuksa
@adrian5632: jeszcze tylko tego by brakowało!
Chciałbym jeszcze dodać, że w ramach współpracy Apple udostępni na licencji GPL przepis na szarlotkę ze swoich jabłek, a Steve Jobs i Mark Shuttleworth na najbliższej, wspólnej konferencji prasowej wymienią się spodniami.
#adrian5632
No jasne, może jeszcze IE!? Nie zgadzam się, aby ten syf pojawił się w świecie Linuksa.
Co do iTunes, to jest to świetny program – ale nie zobaczę, to nie uwierzę.
Czy to możliwe?
Skoro chcą bazować na UBUNTU które jest na licencji GPL, to nie mogą swoich programów (i systemu) udostępniać na innej licencji niż GPL.
Danek,
spór już tak oklepany, że aż nudny – jak najbardziej mogą. System może nie, ale wszystkie dodatki (iTunes, QuickTime, Dashboard, Safari, iChat i co tam jeszcze mają) nie muszą być wydawane na licencji GPL i, zgodnie z tą licencją, będziesz mógł za darmo korzystać z Lion’a pod warunkiem usunięcia wszystkich tych „drobiazgów” (aaaa, byłbym zapomniał style, ikony itd tez wcale nie muszą byc na GPL).
Będziesz umiał to wszystko zrobić? 😀
A jeśli nawet to po co, skoro w efekcie otrzymasz Feisty Fawn?
Dla mnie to świetna wiadomość !! 😉 Ja już od dawna marze o „makówce” i działającym photoshopie ^^ 😛
z tym wmp, to tez niby mial byc „zart”:P
Ja sądze, ze sylwester nam prima aprilis (nie bijcie nie wiem jak to się pisze ;P ) zrobił 😀
Nikt sobie nie zadał trudu żeby kliknąć w podane linki? No tak… Tylko [b]adas[/b] zerknął na newsy na apple i nic nie znalazł… Ja zajrzałem pod link 'Leopard’ i faktycznie – to link do MAC OS X ale 'następca’ Leoparda – LION to link do… Zresztą sami sobie zobaczcie co to… 😀
Fakt jest taki, że żart nieco wyprzedził kalendarz. :>
[quote comment=”3298″]Fakt jest taki, że żart nieco wyprzedził kalendarz. :>[/quote]
To nie żart wyprzedził kalendarz tylko admini Czytelni (Hadret pozdrawiam :D) nie przestawili jej na czas letni.
A, że żart był udany świadczą komentarze, w tym też te z jabbera:
„no to sie robi ostro”; „o kurde”; ” opublikowałeś to koło północy, myślałem, że to primaaprilisowy dżołk”
Wszystkim, którzy wzięli udział w zabawie (zarówno jako ofiary, jak i wkręcacze) dziękuję.