Ubuntu atakuje rynek serwerów 6


Ubuntu jest w chwili obecnej jedną z najpopularniejszych dystrybucji dla desktopów, ale w najbliższym czasie zaatakuje również rynek serwerów opanowany obecnie przez Novella i Red Hata.

Założyciel Canonnical Ltd. Mark Shuttleworth zaznaczył wczoraj, że najnowsza wersja – Feisty Fawn, która pojawi się już za dwa dni – będzie obsługiwała wirtualizację KVM, a ponadto zapewniać będzie lepsze wsparcie dla multimediów i sieci bezprzewodowych. Ponadto stwiedził, że Ubuntu z technologiami wirtualizacji może być ciekawą pozycją dla klientów biznesowych, systemów serwerowych i dostawców rozwiązań IT.

Ubuntu ze swoim modelem biznesowy, w którym nie ponosi się kosztów związanych z licencjami, ilością procesorów na serwerze czy ilością stanowisk może być trudnym przeciwnikiem dla konkurencji. Pozostaje trzymać kciuki i życzyć powodzenia.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

6 komentarzy do “Ubuntu atakuje rynek serwerów

  • kwalo

    [quote post=”190″]A ja takie głupie pytanie zadam? [/quote]
    Masz rację, głupie pytanie. Beta Feisty’ego jest dostępna już od paru tygodni.
    [quote post=”190″]Ubuntu ze swoim modelem biznesowy, w którym nie ponosi się kosztów związanych z licencjami, ilością procesorów na serwerze czy ilością stanowisk może być trudnym przeciwnikiem dla konkurencji[/quote]
    Zgadza się, zamiast brać kasę za jakieś abstrakcyjne rzeczy, niech ludzie płacą za robotę, czyli support, a nie za jakieś abstrakcje.

  • or6an

    [quote comment=”3898″]A ja takie głupie pytanie zadam? Nie będzie RC czy jakiejś bety przed wydaniem finala?

    Oby im się to czkawką nie odbiła później…[/quote]

    http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=15&n=6357 [dobreprogramy.pl]

    „W ubiegłym tygodniu miała ukazać się wersja kandydująca dystrybucji Ubuntu 7.04 Feisty Fawn, niestety ze względu na wykryte w ostatniej chwili problemy w obsłudze chipsetów ATA i działaniu menedżera sieci zdecydowano opóźnić je o kilka dni.

    Aby nie powodować dalszego opóźnienia zdecydowano nie publikować oficjalnej wersji RC (Release Candidate), [..]”