Dla systemów uniksowych powstało setki odtwarzaczy plików audio, jednak w niniejszym artykule chciałbym przedstawić tylko kilka tych najpopularniejszych. Ograniczę się tutaj do ich krótkiego opisu, sposobu instalacji w systemie Ubuntu, wstępnej konfiguracji (tam, gdzie jest to konieczne) oraz graficznej prezentacji. Artykuł ten kierowany jest głównie do użytkowników, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z Ubuntu i jeszcze nie wybrali dla siebie odpowiedniego grajka.
XMMS
XMMS – X Multimedia System jest wieloplatformowym odtwarzaczem multimedialnym napisanym w GTK+ w wersji 1.2. Początkowo program był wydawany na licencji niepozwalającej na ingerencję w kod źródłowy, lecz szybko to się zmieniło i aktualnie wydawany jest na licencji GPL. Równie szybko od tego czasu wzrosło tempo jego rozwoju. Jego interfejs graficzny wzorowany jest na Winampie. Dzięki mechanizmowi wtyczek, obok takich formatów jak WAVE, MP3, OGG MikMod, odtwarza także AAC, FLAC, mp3PRO, WMA i wiele, wiele innych. Mnogość efektów oraz nowych funkcji dostępnych po zainstalowaniu odpowiednich wtyczek przeobraża ten odtwarzacz w potężne narzędzie multimedialne. XMMS posiada wbudowany mechanizm skórek i obsługuje także skiny Winampa w wersji klasycznej (Winamp 2.x). Program ten nie jest już rozwijany, jednak wciąż cieszy się ogromną popularnością.
Instalacja
XMMS dostępny jest w repozytorium universe, więc jego instalacja odbywa się przez wpisanie w konsolę:
sudo apt-get install xmms
Dodatkowe wtyczki
Lista dostępnych wtyczek dla odtwarzacza XMMS jest bardzo długa, ale warto zainteresować się przede wszystkim kilkoma z nich.
- xmms-skins – pakiet skórek,
- xmms-cdread – wtyczka wejściowa odczytująca dane z CD-audio,
- xmms-coverviewer – wtyczka, dzięki której wyświetlany jest cover albumu aktualnie odsłuchiwanego,
- xmms-flac – wtyczka wejściowa obsługująca format FLAC,
- xmms-modplug – wtyczka do obsługi modułu muzycznego MOD,
- xmms-musepack – wtyczka wejściowa do obsługi formatu MPC (Musepack),
- xmms-status-plugin – plugin dockowania playera w zasobniku.
Screenshoty
Obrazek2. XMMS – Okno ustawień
Strona projektu: http://www.xmms.org
Beep-Media-Player
Beep-Media-Player jest forkiem programu XMMS. Został on napisany od zera w GTK+ 2.x dzięki czemu zdobył zdecydowanie ładniejszą szatę graficzną. Bardzo dobrze współpracuje ze środowiskiem graficznym GNOME. Podobnie jak jego starszy brat, obsługuje skórki Winampa w wersji klasycznej oraz odtwarza większość formatów obsługiwanych przez XMMS. Ostatnią i stabilną wersją tego odtwarzacza opatrzono numerkiem 0.9.7.1. Ostatnią, gdyż autorzy projektu postanowili porzucić kod BMP i zacząć tworzyć multimedialny odtwarzacz nowej generacji BMPx, o którym będzie mowa w dalszej części tego artykułu.
Instalacja
Instalacja playera, podobnie jak w przypadku XMMS po odblokowaniu repozytorium universe jest bajecznie prosta i sprowadza się do wykonania komendy:
sudo apt-get install beep-media-player
Dodatkowe wtyczki
Dodatkowe pluginy dostępne w repozytorium, które warto zainstalować:
- beep-media-player-wma – wtyczka wejściowa do obsługi formatu WMA,
- bmp-musepack – wtyczka wejściowa MusePack,
- bmp-mp4 – wtyczka wejściowa do obsługi formatu mp4/aac.
Screenshoty
Strona projektu: http://bmp.beep-media-player.org
Audacious
Kiedy twórcy Beep-Media-Playera porzucili swój kod, sprawy w swoje ręce wzięli inni programiści, przepisali kod od nowa i zaczęli go rozwijać już pod inną nazwą jaką jest Audacious. Player ten, pod względem funkcjonalności w niewielkim stopniu różni się od jego poprzednika, a poważniejsze różnice wyglądu możemy zauważyć w panelu konfiguracyjnym.
Instalacja
Paczki Audacious dla Feisty Fawn znajdują się w repozytorium universe, natomiast dla Edgy Eft należy dodać odpowiednie repozytoria. W tym celu edytujemy plik /etc/apt/sources.lst i wklejamy następujące linijki:
deb http://static.audacious-media-player.org/ubuntu edgy main
deb-src http://static.audacious-media-player.org/ubuntu edgy main
Po zapisaniu zmian w pliku należy jeszcze zaktualizować listy pakietów wydając w terminalu polecenie:
sudo apt-get update
Teraz już możemy przystąpić do instalacji programu.
Instalacja programu odbywa się przez wpisanie w terminalu komendy:
sudo apt-get install audacious
Dodatkowe wtyczki
Dodatkowe pluginy dla audacious:
- audacious-plugins – wtyczki do obsługi AAC, Ogg, FLAC, WMA, MPEG3, MPC
- audacious-plugins-extra – ekstra wtyczki do obsługi min. scrobblera, LIRC, kompresji audio i wiele innych
Screenshoty
Obrazek5. Audacious – Okno ustawień
Strona projektu: http://audacious-media-player.org
BMPx
BMPx jest następcą Beep-Media-Playera przepisanym na nowo ze względu na zawiłą strukturę kodu źródłowego BMP oraz utrudnienia związane z implementacją nowych funkcji. Twórcy tego odtwarzacza porzucili system pluginów oparty na XMMS/BMP. Silnikiem audio BMPx jest Gstreamer, wobec tego po zastosowaniu się do Nieoficjalnego Przewodnika Ubuntu i instalacji odpowiednich kodeków, obsłuży większość popularnych formatów plików audio (mp3, wav, ogg, wma, flac, aac/mp4). Interfejs graficzny BMPx stworzony jest z wykorzystaniem biblioteki GTK2. Ze względów patentowych, program od wersji 0.30 nie wspiera już skórek Winampa w wersjach 3 i 5. Zastąpiły je skórki, których podstawą jest format SVG. Zaletami programu są między innymi możliwość tworzenia kolekcji multimediów (Media Library), obsługa shoutcastingu, icecastingu i podcastingu. Należy zaznaczyć, że program niestety nie został wyposażony w equalizer.
Instalacja
Paczki BMPx dla Feisty Fawn znajdują się w repozytorium universe, jednakże dla Edgy Eft należy dodać odpowiednie repozytoria.
Repozytoria dla Edgy Eft
deb http://files.beep-media-player.org/packages/ubuntu edgy main
deb-src http://files.beep-media-player.org/packages/ubuntu edgy main
Klucz publiczny
wget http://files.beep-media-player.org/packages/ubuntu/beep-media-player.pubkey -O- | sudo apt-key add -
BMPx zainstalujemy wydając w terminalu komendę:
sudo apt-get install bmpx
Screenshoty
Obrazek7. BMPx – Okno ustawień
Strona projektu: http://bmpx.beep-media-player.org
Banshee
Banshee jest to aplikacja do odtwarzania i zarządzania plikami audio. Player ten dostarcza min. funkcje ripowania i nagrywania płyt CD, podcastingu wraz z bardzo dobrym wsparciem dla Last.fm, shoutcastingu, tworzenia list odtwarzania, oceny plików oraz wiele innych dzięki zastosowanemu mechanizmowi wtyczek. Domyślnym silnikiem audio odtwarzacza Banshee jest Gstreamer. Program napisany jest w MONO oraz GTK, wobec tego bardzo dobrze spisuje się w środowisku graficznym GNOME. Dla użytkowników lubiących kompaktowe interfejsy graficzne, przewidziany jest plugin o nazwie mini-mode za sprawą którego zmniejszymy wielkość okna do przystępnych rozmiarów. Dodatkową zaletą tego programu jest obsługa odtwarzaczy przenośnych iPod.
Instalacja
Zarówno dla Ubuntu w wersji 6.10 jak i 7.04, w repozytorium universe znajdują się paczki odtwarzacza Banshee, które zainstalujemy wydając w terminalu proste polecenie:
sudo apt-get install banshee
Dodatkowe wtyczki
Dla Ubuntu Edgy Eft warto zainstalować jeszcze dodatkowe pluginy, które to w wersji dla Feisty Fawn wkompilowane są w paczkę z odtwarzaczem.
sudo apt-get install banshee-official-plugins
Screenshoty
Obrazek8. Banshee – Okno główne
Obrazek9. Banshee – Okno główne – widok kompaktowy
Obrazek10. Banshee – Okno ustawień
Obrazek11. Banshee – Okno ustawień wtyczek
Strona projektu: http://banshee-project.org
Amarok
Amarok jest odtwarzaczem plików audio przeznaczonym głównie dla użytkowników środowiska KDE i domyślnie jest instalowany w Kubuntu. Mnogość jego funkcji przyprawia o zawrót głowy. Dostarcza min. informacje o wykonawcy odsłuchiwanego utworu pobierane z Wikipedii oraz teksty utworów, automatyczne pobieranie okładek albumów ze strony sklepu internetowego Amazon.com, listę utworów najczęściej słuchanych, nigdy nie słuchanych czy też najnowszych w kolekcji. Dzięki integracji Amaroka z programem k3b w łatwy sposób nagramy płytę audio z ulubionymi utworami, a zakup kolejnej płyty staje się równie łatwy za sprawą zintegrowanego wsparcia dla sklepu Magnatune. Ponadto udostępnia funkcje oceny utworów, personalizacji list utworów Last.fm, wsparcia dla przenośnych odtwarzaczy audio, wsparcia dla skryptów rozszerzających możliwości programu. Amarok posiada wbudowany korektor dźwięku. Przy pierwszym uruchomieniu programu zostaniemy poproszeni o podążenie za kreatorem konfiguracji co pozwoli nam wybrać między innymi interfejs graficzny oraz zaimportować swoją muzykę.
Instalacja
Jak już w wspomniałem, Amarok domyślnie instalowany jest w Kubuntu, jednak użytkownicy Ubuntu, chcący zainstalować ten odtwarzacz, będą musieli wydać w terminalu komendę:
sudo apt-get install amarok
Screenshoty
Obrazek12. Amarok – Okno główne
Obrazek13. Amarok – Okno ustawień
Obrazek14. Amarok – Menadżer skryptów
Strona projektu: http://amarok.kde.org
Exaile
Exaile jest odpowiednikiem Amaroka stworzonym przy użyciu GTK 2.x oraz Python. Podobnie jak jego pierwowzór, dostarcza możliwość zarządzania biblioteką audio włączając w to tworzenie playlist w osobnych zakładkach, czarnych list utworów oraz system oceny. Exaile posiada wbudowaną funkcję wyświetlania okładek oraz tekstów aktualnie odsłuchiwanego albumu, pobierania informacji z Wikipedii o wykonawcy oraz albumie, shoutcastingu, wsparcia dla Last.fm oraz dzięki odpowiedniej wtyczce, obsługę przenośnych odtwarzaczy iPod. Ciekawostką, która zapewne spodoba się użytkownikom grającym na gitarze jest funkcja pobierania tabulatur z portalu fretplay.com do aktualnie odsłuchiwanego utworu. Silnikiem audio odtwarzacza Exaile jest Gstreamer.
Instalacja
Zanim przystąpimy do instalacji Exaile należy dodać odpowiednie repozytoria zależnie od posiadanej wersji systemu.
Repozytorium dla Edgy Eft
deb http://download.tuxfamily.org/syzygy42 edgy exaile
Repozytorium dla Feisty Fawn
deb http://download.tuxfamily.org/syzygy42 feisty exaile
Następnie należy zaimportować odpowiedni klucz publiczny.
wget http://download.tuxfamily.org/syzygy42/8434D43A.gpg -O- | sudo apt-key add -
Po dodaniu repozytoriów oraz zaktualizowaniu listy pakietów, instalację Exaile przeprowadzimy wpisując w konsolę:
sudo apt-get install exaile
Screenshoty
Obrazek15. Exaile – Okno główne
Obrazek16. Exaile – Okno główne – widok kompaktowy
Obrazek17. Exaile – Okno ustawień
Obrazek18. Exaile – Okno ustawień wtyczek
Strona projektu: http://www.exaile.org/
Rhythmbox
Rhythmbox jest kolejnym programem do odtwarzania i zarządzania plikami audio. Player napisany w GKT+ 2, jak każdy inny napisany z użyciem tej biblioteki, kierowany jest do użytkowników środowiska GNOME i domyślnie instalowany jest w Ubuntu. Twórcy Rhythmboksa inspirowani byli znanym chyba każdemu z was programem iTunes. Silnikiem audio tego playera jest Gstreamer. Tak więc podobnie jak w przypadku BMPx, po zainstalowaniu odpowiednich kodeków zgodnie z Nieoficjalnym Przewodnikiem Ubuntu, nie będziemy mieli problemów z obsługą większości popularnych formatów. Do najważniejszych możliwości odtwarzacza zalicza się zarządzanie zasobami muzycznymi, obsługa strumieni internetowych, autoscrobbler, playlisty, nagrywanie płyt audio oraz współpraca z odtwarzaczami przenośnymi, wyszukiwanie informacji o aktualnie odsłuchiwanym albumie i jego wykonawcy. Podobnie jak w Banshee, w Rhythmboksie możliwe jest przełączenie widoku na tryb kompaktowy.
Instalacja
Instalacja Rhythmbox sprowadza się do wydania komendy:
sudo apt-get install rhythmbox
Screenshoty
Obrazek19. Rhythmbox – Okno główne
Obrazek20. Rhythmbox – Okno główne – widok kompaktowy
Obrazek21. Rhythmbox – Okno ustawień
Strona projektu : http://www.gnome.org/projects/rhythmbox
Quod Libet
Program jest napisany w języku python. Do stworzenia interfejsu użyto biblioteki GTK+ (PyGTK). Zaletą tego programu są niebywałe możliwości w zarządzania kolekcjami audio. Quod Libet dostarcza kilka układów okna dzięki czemu w łatwy sposób dokonujemy przeszukiwania plików w bibliotece, systemie plików, liście utworów czy albumów. Dostarcza funkcje oceny utworów, prostej edycji ich tagów ID3, wyświetlania okładek albumów, pobierania tekstów utworów i informacji o wykonawcy oraz wiele, wiele innych dzięki zastosowaniu mechanizmu skryptów Pythona. Lista skryptów rozszerzających funkcjonalność odtwarzacza dostępna jest pod adresem http://www.sacredchao.net/quodlibet/wiki/Plugins. Wraz z odtwarzaczem dostarczony jest program ExFalso, w którym to dokonamy zaawansowanej edycji tagów ID3. Silnikiem audio odtwarzacza Quod Libet jest Gstreamer, wobec tego radzi sobie z niemalże każdym formatem plików audio.
Instalacja
Qoud Libet znajduje się w repozytorium universe, tak więc zainstalujemy go wydając w terminalu prostą komendę:
sudo apt-get install quodlibet
Dodatkowe wtyczki
Dodatkowe pakiety, które warto zainstalować:
- quodlibet-ext – rozszerzenie dla Quod Libet dostarczające min. ikonę odtwarzacza w zasobniku,
- quodlibet-plugins – paczka z najpopularniejszymi skryptami Pythona rozszerzającymi możliwości odtwarzacza.
Screenshoty
Obrazek22. Quot Libet – Okno główne
Obrazek23. Quod Libet – Okno ustawień
Obrazek24. Quot Libet – Menadżer skryptów
Strona projektu: http://www.sacredchao.net/quodlibet
Sonata
Music Player Daemon (MPD) pozwala na zdalny dostęp do odtwarzania muzyki (MP3, Ogg Vorbis, FLAC, AAC, Mod oraz wave) i zarządzania playlistami. Został zaprojektowany do integracji w jeden system stereo, który pozwala zarządzać odtwarzaną muzyką w sieci lokalnej. Wśród wszystkich tych groźnie brzmiących rzeczy, MPD jest świetnym rozwiązaniem na desktop, jako najzwyklejszy odtwarzacz muzyki.
Jak jednak wspomniałem, jest to demon, którym zarządza się z poziomu klienta. Istnieje wiele różnych programów do zarządzania MPD, jednym z najpopularniejszych jest aktualnie Sonata. Jej interfejs powstał z wykorzystaniem biblioteki GTK+. Cechują ją spore możliwości konfiguracyjne, prosty, intuicyjny interfejs i możliwość rozszerzania o dodatkowe opcje dzięki wbudowanemu systemowi wtyczek.
Instalacja
Sonata jest klientem MPD, więc najpierw to jego wypadałoby zainstalować i skonfigurować:
sudo apt-get install mpd
MPD jest zainstalowane, ale jeszcze trzeba je odpowiednio skonfigurować. W zasadzie najtrudniejsze jest zrobienie odpowiedniego dowiązania symbolicznego – trzeba znać lokalizację swojego zbioru muzyki:
sudo ln -s /home/użytkownik/muzyka /var/lib/mpd/music
Oczywiście pierwszą lokalizację należy dostosować do własnych potrzeb, druga powinna pozostać bez zmian. Teraz należy zbudować bazę muzyki:
sudo mpd --create-db
To może chwilę potrwać. Na koniec pozostaje zrestartować demona MPD:
sudo /etc/init.d/mpd restart
To wszystko, jeżeli chodzi o instalację i konfigurację MPD, czas na Sonatę. W Feistym (7.04) instalacja sprowadza się do wydania polecenia:
sudo apt-get install sonata
W Edgym (6.10) należy odwiedzić ten adres GetDeb.net/Sonata i pobrać paczuszkę dla swojej wersji dystrybucji. Całość procesu można sprowadzić do trzech kroków:
wget -c ftp://ftp-mirror.internap.com/pub/www.getdeb.net/so/sonata_1.0.1-0~getdeb1_i386.deb
sudo dpkg -i sonata_1.0.1-0~getdeb1_i386.deb
sudo apt-get -f install
Dodatkowe wtyczki
Program posiada wbudowane rozszerzenia, które są uaktywniane dopiero po doinstalowaniu odpowiednich bibliotek w systemie. Oto one:
- python-soappy – wyświetlanie słów aktualnie odtwarzanego utworu,
- tagpy – wsparcie dla edycji tagów.
Screenshoty
Obrazek25. Sonata – Okno główne
Obrazek26. Sonata – Okno główne – widok kompaktowy
Obrazek27. Sonata – Okno ustawień
Strona projektu: http://www.musicpd.org/, http://sonata.berlios.de/
Źródła
- XMMS
- Beep-Media-Player
- Audacious
- BMPx
- Banshee
- Amarok
- Exaile
- Rhythmbox
- http://www.gnome.org/projects/rhythmbox
- http://en.wikipedia.org/wiki/Rhythmbox
- http://www.opensoftware.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=764&Itemid=38
- Quod Libet
- http://www.sacredchao.net/quodlibet
- http://en.wikipedia.org/wiki/Quod_Libet
- http://jakilinux.org/programy/multimedia/quod-libet
- Sonata
Podziękowania dla Hadreta za przygotowanie sekcji dotyczącej Sonaty.
Oooj szkoda ze nie napisales tego miesiac temu – szukalem wlsanie czegos o odtwaraczach, wszystkiego w jednym miejscu :] Wybralem Quod Libet, przede wszystkim ze wzgledu na to ze integruje sie z last.fm 😀
Ladnie… ale instalacja audaciousa jest przestarzala, bo w repo jest wersja chyba 1.2.6 a teraz jest 1.3.4 . warto by tez bylo zaywarzyc, ze audacious juz domyslnie wspolpracuje z last.fm i jako jeden z niewielu playerkow radzi sobie z streamingiem w aac
I hmm dodalbym tez info o singbirdum ostatnio bardzo popularny sie staje. No i oczywiscie respect dla grymberg za to, ze chcialo mu sie to pisac ^^
MatheW: Każdy z odtwarzaczy bezproblemowo łączy się/integruje z serwisem Last.fm ;]
skoruppa: Art miał za zadanie pobieżnie przedstawić najpopularniejsze klienty audio, z możliwie jak najprostszym opisem ogólnym, instalacji etc. Gdyby grymberg miał się rozdrabniać na każdego playera oddzielnie, to ten art byłby 10x dłuższy i nikomu nie chciałoby się go czytać ;P Chodziło wszak o zaprezentowanie jakie też różne odtwarzacze można w repozytoriach znaleźć (:
Niezła robota 🙂
Super artykuł 🙂 thx za przybliżenie. Przynajmniej nie trzeba szukać bo wszystko zebrane w jednym miejscu:)
Świetne zestawienie! Szukałem takiego od dłuższego czasu i szukając przebrnąłem w zasadzie przez wszystkie opisane tu odtwarzacze, by w końcu trafić na Quod Libet.
Spełnia wszystkie moje oczekiwania, a i w razie potrzeby umiem poprawić sobie kilka linijek w tym, czy innym pluginie 😉
Bardzo dobry artykuł, przyda się zapewne nie tylko laikom.
Pozdrawiam.
Hadret: pamietam ze bodaj Rythmbox czy BMPx nie laczyl mi sie poprawnie z Last.fm (wtyczka byla ale nie scrooblowalo sie). Napotkalem na qod libet i jakos spodobal mi sie :]
@skoruppa, w repo. jest audacious w wersji 1.3.2. Trochę dziwna i denerwująca nazwa. Ja zawsze piszę audiocous ;D.
Szkoda, że nie ma Foobara na Linuxa – sam z siebie świetnie podkręcał dźwięk poprawiając jego jakość. Czy któryś z powyższych programów też to potrafi?
Aha, i jeszcze jakby ktoś mógł posegregować mniej więcej te playery pod względem lekkości. 🙂
Mimo wszystko bardziej prawidłowo byłoby tą część artykułu która przedstawia MPD nazwać MPD, a nie Sonata.
Z wymienionych używam MPD i Audacious jako zapasowy. Nie lubię odtwarzaczy opartych na Gstreamerze.
Szkoda, że nie ma Songbirda, ale w sumie jest on dopiero w początkowej fazie rozwoju. Już teraz jednak prezentuje się ciekawie…
Dobry artykulik. Dzięki.
a co jest z odtwarzaczami korzystajacymi z silnikiem gstreamer? czy lepiej jak program korzysta z wlasnego?
Nareszcie znalazłem odpowiednik Amaroka dla Gnome, dzieki za art!
[quote post=”209″]a co jest z odtwarzaczami korzystajacymi z silnikiem gstreamer? czy lepiej jak program korzysta z wlasnego?[/quote]
Na ogół jest to lepiej dla programistów, bo nie muszą się martwić o jakieś kodeki – wszystko załatwia im biblioteka gstreamer. Napewno nie jest dobrze korzystać z gstreamera pod KDE. Z tych samych względów, dla których nie warto korzystać z bibliotek gtk w tym środowisku. KDE domyślnie ma swoje biblioteki dla interfejsu użytkownika (qt) i swoje biblioteki do obsługi multimediów (xine). Dokładanie podobnej funkcjonalności kosztuje parę megabajtów ramu.
Jest jeszcze http://www.listen-project.org/
Niestety nie udało mi się go skompilować :/
@ Autor
Świetny tekst, wielkie dzięki. Wydaje mi się, że trzeba niewielką, niemerytoryczną 😉 poprawkę wprowadzić. Napisałeś:
„Dla Ubuntu Edgy Eft warto zainstalować jeszcze dodatkowe pluginy, które to w wersji dla Edgy Eft wkompilowane są w paczkę z odtwarzaczem.” – Drugie „Edgy Eft” powinno chyba być zastąpione przez „Feisty Fawn”, prawda?
@ LordD
To nieprawda, że foobar sam z siebie podkręca czy poprawia dźwięk. Pisze o tym autor programu w FAQ:
* Q: Does foobar2000 sound better than other players?
* A: No. Most of „sound quality differences”? people „hear”? are placebo effect (at least with real music), as actual differences in produced sound data are below their noise floor (1 or 2 last bits in 16bit samples). Foobar2000 has sound processing features such as software resampling or 24bit output on new high-end soundcards, but most of other mainstream players are capable of doing the same by now.
Niesamowite! Efekt placebo? Ja słyszę wyraźną różnicę w jakości i potwierdziło to wiele osób. Kiedyś na imprezce pokazałem różnice ludziom (foobar vs winamp), na przykładzie tego samego kawałka, nie wspominając nic o tym, że foobar coś robi z dźwiękiem i wszyscy bez wyjątku stwierdzili, że dźwięk jest jakby głośniejszy i pełniejszy, bardziej czysty.
Dla tych co wolą korzystać z konsolowych programów polecam moc ( http://moc.daper.net ), używam tego pod X w terminalu.
Beautyful. Przydało by się jeszcze coś o odtwarzaczach video.
Świetny artykuł. Od siebie mogę polecić Banshee — jest IMO najlepszy.
przy Bmpx autor zaznacza że nie ma on niestety equalizera. Racja, tego dobrodziejstwa pozbawione jst gro z prezentowanych tu odtwarzaczy. W moim przypadku, to je dyskwalifikuje, bo nie daje możliwości pełniejszej kontroli nad tym co i jak leci z głośników…..jak do tej pory tylko 2 odtwarzacze są dla mnie wystarczające pod względem jakości dźwięku, BMP i Audacious…
Witam. A ja mam taki problem ze amarok nie pobiera mi ani okładek ani tekstów i tak sobie myślę że może to wina konquerora ktory tez mi stron nie otwiera… Nie wiem co robić. Z innymi przeglądarkami internet działa jak należy. Chętnie przyjme jakas pomoc.
Ja tam w foobarze nie zauważyłem żadnej różnicy w jakości względem winampa, a sam program nie dość, że dla mnie był niewygodny to jeszcze zjadał więcej ramu niż winamp.
Różnica to np. dekoder mp3 in_mpg123, który jest lepszy od tego w winampie ;]
Np. Stąd lepsze brzmienie foobara 😉
bzdury! trzeba chyba wiele lat pracowac na lotnisku zeby nie uslyszec roznicy pomiedzy winampem a skonfigurowanym foobarem…
@głucha noc
rzeczywiście, słuchając mp3 128kb/s na głośnikach za kilkadziesiąt złotych podpiętych do zintegrowanej karty dźwiękowej można gołym uchem usłyszeć różnicę w brzmieniu Winampa i Foobara. Skończ te bajki propagowac, bo nijak się mają do rzeczywistości. Powtarzasz papkę netowych trolli i znaFców. Chcesz się mądrzyć, to kup konkretną kartę dźwiękową za minimum 500 zł, podepnij pod high-endowy przęt za kilkanaście tyśięcy złotych i wtedy włącz oryginalną audio CD (podkreślam: oryginalną, tłoczoną, a nie z porobionym hologramem lub, nie daj Boże, nagrywaną samodzielnie z jakiejś mp3) i wtedy dopiero wypowiadaj się na temat różnić w brzmieniu.
Listen player dobry jest:) braklo tu mi info o nim bo ma m.in. takie opcje jak wyszukiwanie w wiki info o artyscie/utworze, czy tez sciaganie tekstu piosenki ktora w danej chwili sie slucha. oczywiscie nie wspominajac o last.fm oraz lekkosci. polecam!
Dla ludzi ktorzy uwielbiaja prostote na podobe sonaty polecam decibel player, jest niesamowicie szybki, nie potrzeba wczytywac listy poniewaz czyta z drzewa katalogu ktory zadeklarujemy, posiada jedna opcje ktorej stanowczo brakuje w sonacie i jest to upuszczanie katalogu, odtwarza tez po dodaniu przez nautiliusa.
szukalem kiedys czegos podobnego foobara, nie chodzilo mi o jakosc ale prostote wygladu i szybkosc, nie uzywam scrobllerow, radio, itp. mam duza kolekcje muzyki i swietnie on sobie z nia radzi, po jednej stronie drzewo po drugiej biezaca lista.
moze komus tez przypadnie do gustu.
Witam!
Ja szukam odpowiednika foobara dla linuxa. Chodzi mi o odtwarzanie ape’ów zindeksowanych przy pomocy pliku cue. Tak jak w foobarze. Mam wszystką muzę w ape’ach i nie jestem skory do jej konwertowania.
Będę wdzięczny za namiary na taki program lub jakieś wtyczki czy inne rozwiązania. Proszę o rzeczowe odpowiedzi!
Pozdrawiam!!
Długo byłem z Sonatą i Rhythmboxem. Obecnie wybór padł na Audacious z powodu equalizera i obsługi formatu FLAC.
Pingback: MatizMac’s BLOG » Archiwum bloga » Sonata + MPD - Twój odtwarzacz audio
Ja standardowo używam amaroka. Nie korzystam z Last.fm także nie interesowała mnie ta opcja. Amarok jakoś zawsze wydawał mi się najbardziej odpowiedni. Teraz w nowym Amaroku 2 w końcu dodali kilka potrzebnych funkcji. Nie wiem czy są w Ubuntu, ja korzystam z Sabayona. W każdym razie Amaroka polecam.
Pingback: Najciekawsze Wiadomości z Sieci » Archiwum bloga » Multimedialne Ubuntu: Odtwarzacze audio