Jeśli brakowało Ci przeglądarki z multimedialnym polotem zbudowanej w oparciu o sprawdzone rozwiązania (czytaj: Firefox), to pozwól, że przedstawię Ci Flock – idealny do surfowania, wymiany plików i wyszukiwania.
Projekt znajduje się w fazie beta – aktualna edycja ma numer 0.7.14 i wykorzystuje jako podstawę Firefox 1.5.0.12. Jakie są jej atuty?
- Zdjęcia – dziel się własnymi i odkrywaj nowe. Wykorzystuje metodę „przeciągnij i upuść” oraz zawiera wsparcie dla Flickr. Możesz także subskrybować fotki swoich znajomych.
- Wyszukiwanie – ponoć jedno z najlepszych. Wszystko w zasięgu ręki (ulubione, historia, sieć).
- Newsy – możesz zbudować serwis z aktualnościami odświeżany co godzinę.
- Blogi – wbudowany edytor blogów oraz korzystanie i tekstów dzięki ulubionej metodzie „przeciągnij i upuść” 😉
- Ulubione – zapisuj, wyszukuj i synchronizuj z innymi ludźmi i komputerami.
Do pobrania dostępnych jest kilkanaście wersji językowych, w tym polska. Gdyby zaś ktoś miał kłopot z instalacją na Ubuntu, to zapraszam do przeczytania tego HOWTO.
Zdjęcia – genialne dla osób korzystających z Flickr lub Photobucket. Szczególnie photostream jest wyśmienity przy przeglądaniu sieci. Bardzo brakuje wsparcia dla Gallery 1/2. Można to zrozumieć, bo Flock to przeglądarka nastawiona na zarabianie pieniędzy.
Wyszukiwanie – korzystam z słów kluczowych w pasku adresu, podobnie jak w Operze czy Firefoxie. Z wyszukiwania w pasku przeglądarki niebardzo.
Newsy – chyba masz na myśli czytnik RSS. Niestety, Google Reader przeskakuje czytnik wbudowany we Flocka tak o trzy długości. Przeglądarka staje się strasznie powolna jak dorzucisz do niej kilkaset kanałów.
Blogi – raz spróbowałem, nie spodobało mi się. Może ktoś polubi.
Ulubione – wg mnie najmocniejsza strona Flocka. Integracja z del.icio.us jest wykonana genialnie. Klikasz gwiazdkę koło adresu strony i masz ją w zakładkach. Korzystam z dwóch komputerów i dostęp do tych samych zakładek na obu jest po prostu megawygodny. Jest jeden minus. Raz dodaną do del.icio.us zakładkę ciężko jest usunąć z Flocka, jednocześnie nie usuwając jej z del.icio.us. Jest tu też security issue: przypadkiem można dodać zakładkę w postaci user:hasło@serwer.com.
Do wymienionej powyżej listy dodałbym jeszcze snippets – taki aplet pozwalający na szybkie zapisanie tekstu i obrazków ze stron www w podręcznym notatniczku, niezwykle wygodna rzecz, oraz wiele rozszerzeń dedykowanych dla Flock’a, typu Me.dium – „radar” przedstawiający osoby przeglądające strony podobne do naszych.