Jakże wielu melomanów stara się zdobyć muzykę komercyjną za darmo…
Niektórzy kopiują płyty audio od znajomych, wymieniają się mpTrójkami lub ściągają je bezpośrednio z internetu. Chyba każdy wie, że jest to nielegalne, prawda?
Dlaczego nie dać szansy muzyce darmowej/otwartej?
Tak, również Ty możesz mieć dobrą, darmową i legalną muzykę w swojej kolekcji!
Gdzie szukać?
- Jamendo – twórczość udostępniana jest na licencjach Creative Commons, które – mówiąc w skrócie – zezwalają na pobieranie, remiksowanie i dzielenie się utworami. To umowa oparta na zasadzie „pewne prawa zastrzeżone”, idealnie pasująca do nowego stulecia.
- LegalTorrents – zbiór torrentów na licencji Creative Commons, od muzyki electronic/indie poprzez filmy aż do książek.
- Ourmedia – producenci materiałów video i podcasterzy używają Ourmedia do zaprezentowania swoich prac i tworzenia społeczności o podobnych zainteresowaniach.
- The Internet Archive – zawiera teksty, materiały audio i video itd.
- Kahvi Collective – ich misją jest gromadzenie i dostarczanie darmowej muzyki w stylu electronic grooves.
- PodsaveAudio – jest to miejsce, gdzie muzycy udostępniają swoją twórczość na licencjach Creative Commons na użytek Podcasts, Mashups, Shoutcasts, Webcasts itd.
Pamiętaj aby używać open source, ściągaj pliki OGG, jeśli to możliwe.
co do tego ze to jest nie legalne(to co we wstepie) to nie do konca jest tak, teraz sie o tym duzo mowi, wystarczy poszukac w necie
no powiem że ciekawie to wygląda
darmowa to może i ona jest
ale dobra
buhahaha
@h.h.b.
Widzę, że nie dałeś szansy tej muzyce. Mi na początku też sie nie podobała, ale teraz słucham tylko takiej i muszę powiedzieć że niektóre darmowe piosenki są równie dobre jak te komercyjne. Radzę szukać piosenek na jamendo nie według popularności (ta spirala), ale według rodzaju muzyki. Często można znaleźć tam całkiem przyzwoite kawałki 😉
Warto rzucić okiem na to 😉
http://blog.wirelizard.ca/pivot/entry.php?id=24
Jestem tego samego zdania, co irko.
Muzyka metalowa, jaką znajduję na jamendo, często przewyższa komercyjne utwory z tego gatunku.
zgadzam sie z 'irko’. Jeśli kogoś interesuje pininko to polecam na jamendo: „Rob Costlow – Solo Piano”. DAWNO nie spotkałem tak świetnej płyty. Szukam linka…. O tutaj: http://www.jamendo.com/pl/album/889/
pozdr
Ja ze swojej strony polecam Internet Archive. Jest tam sporo naprawdę ciekawych zespołów które udostępniają darmowo swoje bootlegi.
Tak a propo OGG – format Flac jest otwarty?
Słucham wiele muzyki otwartej. Z Jamendo od niedawna, Z Kahvi od lat. Inne serwisy dopiero sprawdze dowiedziałem się o nich właśnie przed chwilą z tego artykułu, który komentuję. Są takie płyty, że żadna komercyjna im nie dorówna.
jamendo, polecam. dużo często bardzo dobrego grania.
nie ma muzyki komercyjnej i nie komercyjnej
muzyka jest albo dobra albo zła znaczy albo się komuś podoba albo nie, ja sprawdziłęm i mi tylko MI kilka się podobało troszke, może dlatego, że mam „ciasny gust” jak kolwiek to nie zabrzmi
HEHE
zwracam uwagę, że stosy darmowej muzyki leżą również na stronach wytwórni i takich tam
co nie zmienia faktu, że sama ta taka inicjatywa jest świetna, wysłałem linki swoim znajomym niech sobie dłubią 😀
Muzyka komercyjna to taka, w którą pompuje się setki tysięcy na promocję, aby później zarobić miliony. O jakości tej muzyki nie wspominam bo z tym jest różnie.
[quote comment=”6289″]zgadzam sie z 'irko’. Jeśli kogoś interesuje pininko to polecam na jamendo: „Rob Costlow – Solo Piano”. DAWNO nie spotkałem tak świetnej płyty. Szukam linka…. O tutaj: http://www.jamendo.com/pl/album/889/
pozdr[/quote]
Dobre to, już zasysam 😀
[quote post=”389″]darmowa to może i ona jest
ale dobra
buhahaha[/quote]
Mam takie pytanie: Ile kawałków stamtąd przesłuchałeś? Odnoszę wrażenie, że niewiele. Ja np. nie słucham stacji radiowych, które puszczają muzykę, która jest „statystycznie najbardziej lubiana”. Nie powalają mnie te kawałki jakością, ale pewnie daleki jestem od stwierdzenia, że tam puszczają „dziadoską” muzykę. Czasem trafią się tam perełki. Podobnie, jak na stronach z wolną muzyką.
Czasem, w wolnych chwilach wchodzę na Jamendo i szukam jakiejś muzyki, która mnie interesuje. Nie zawsze trafiam na rzeczy dobre, ale byłem w stanie tam znaleźć albumy, które śmiało mogę postawić na jednej półce z moimi ulubionymi „komercyjnymi” wykonawcami.
Polecam miłośnikom chilloutowych brzmień i leniwego lounge’u: http://www.digilog.gr/ a to dla fanów wszelkiej elektroniki:
http://www.panospria.com/releases.html
http://www.sutemos.net/html/
http://www.igloo-rec.com.ar/
http://www.serein.co.uk/
Przegapiliście Magnatune.
http://magnatune.com
Pingback: Ciekawe artykuły Linuksowe. | lehrowy nieregularnik