W artykule zatytułowanym „Administracja rządowa sprzedaje produkty Microsoft?”, zamieszczonym na stronach VaGla.pl, znalazły się kolejne przykłady na to, jak przebiega informatyzacja kraju.
Piotr Waglowski przede wszystkim przytoczył w nim dwie sprawy:
- wyboru Windowsa przez wielkopolską administrację
- oraz promocji i sprzedaży tegoż systemu przez Ośrodek Informatyki Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.
Pierwszy przypadek posłużył za wytłumaczenie, o co chodzi niekompatybilnością rozwiązań i „wstępowaniem na ścieżkę uzależnienia” od jednego producenta(…), czyli w skrócie: jak zrobić tak, żeby przetarg wygrała konkretna oferta nie bacząc na niezgodność z ustawą o zamówieniach publicznych.
Drugi przypadek poruszył Waglowskiego bardziej. Po wnikliwej analizie doszedł do mocnych (ale jednocześnie wydaje się, że trafnych) spostrzeżeń:
Rząd RP sprzedaje produkty komercyjnych przedsiębiorstw, które nie wspierają otwartych rozwiązań, a więc – można taki wniosek wysnuć – Rząd de facto promuje niekompatybilne rozwiązania, co świadczy o tym, że przeciwdziała raczej interoperacyjności, niż ją promuje.
Od siebie mogę dodać – gwoli ścisłości – że oczywiście są organizowane przetargi, w których upatruje się rozwiązań opartych na projektach opensource’owych ale w żadnym stopniu nie równoważą one potężnych sum wydawanych na oprogramowanie jednego producenta. Nie wspominając już o idei państwa informatycznie neutralnego…
[quote post=”414″] idei państwa informatycznie neutralnego…[/quote]
to kolejny przykład kiełbasy wyborczej,
a priorytetem jest to żeby wszyscy się zlustrowali…
(Kaczyńscy zagubieni w dzisiejszym świecie żyją komunizmem)
i offtopic: głosujcie na PO
Na deser polecam http://alrauna.org/index.php?option=com_content&task=view&id=23&Itemid=1
PO… śmieszna partia
gdyby to ona rządziła, sprawa wyglądałaby podobnie jak teraz za PiS’u…
takie wypowiedzi są śmiesznie
EOT
Temat wiadomości w zasadzie polityczny, więc i wypowiedź polityczna.
Wszyscy uwielbiamy psioczyć i wieszać psy na tym, co jest teraz. Przypomina mi się od razu film dla dzieci i młodzieży „Madagaskar” z kultowym tekstem „Trawa jest zawsze bardziej zielona tam, gdzie nas nie ma”. I taka jest prawda. Nic nie zmienimy, nigdy. PO to większa zagłada od PiS – przynajmnie PiS nie kłamał że będzie takie Państwo, jakie jest teraz.
W kwestii informatyzacji potrzebujemy ogromnego BOOM. Potrzebujemy nowych, młodych informatyków z ideałami, nie zaślepionymi pieniędzmy czy władzą. Troszkę na to poczekamy. Polsce Światło ukazało się w 1989 roku. I ośmielam się powiedzieć, że dopiero społeczeństwo zrozumiało, że to światło które się wtedy pojawiło jest czymś, gdzie chcemy podążać.
Może za 10 lat… może…
I BARDZO DOBRZE, że mówi się o takich sprawach publicznie. O problemie w Polskim rządzie (nie jednym zresztą), o kwestii informatyzacji kraju, o tym co MY CZUJEMY. W końcu potrafimy coś powiedzieć.
Pozdrawiam
„…przynajmnie PiS nie kłamał że będzie takie Państwo, jakie jest teraz.”
buahahahaha
No i zaczęło się… gdyby babcia miała wąsy toby ślimak pokaż rogi. Takie „ukierunkowane” informatyzowanie kraju to nie jest kwestia ostatnich miesięcy. Łączenie go z tą czy inną partią do niczego nie prowadzi (co widać zwłaszcza po ostatnim poście). Po prostu tak to już jest (patrząc nawet globalnie), że po pierwse kasa może wiele, a po drugie zmienić charakter (i przyzwyczajenia) jest niezwykle trudno. Rozumiem, że skoro już zdeklarowano sie co do często-gęsto przeze mnie wspominanej neutralności, to należałoby się z niej wywiązywać, ale jedne zmiany wymagają duuużo czasu a drugie nigdy nie nastają… 😉
Przy okazji – czytaliście odpowiedź, bodajże ministra, dotyczącą listu wystosowanego przez jakilinux.org, w sprawie ZUSu i otwartego oprogramowania? To jakaś maskara jest. Ludzie u władzy nie mają pojęcia o tym o czym piszą i z jakichś dziwnych powodów nie chcą mieć. Oczywiście, co rusz starają się kompromitującymi wypowiedziami przyzwyczaić nas do swojej niekompetencji ale chyba im to nie idzie (vide homoseksualiści pomyleni przez ministra zdrowia z pedofilami ) 😛
Kończąc – chociaż grunt zdaje się być coraz bardziej podatny na otwarte, to upłynie jeszcze wiele wody w Wiśle, nim zmiany będą widoczne. I raz jeszcze podkreślam – jak uczy historia – to nie jest kwestia aktualnie rządzących.Prędzej czy później Ci się zmienią a pewne kwestie nadal pozostaną nierozwiązane lub rozwiązane w szemrany sposób.
[quote post=”414″]głosujcie na PO[/quote]
Osobiście nie sądzę, żeby partia Tuska była remedium na choćby część problemów.
[quote post=”414″]Na deser polecam http://alrauna.org/index.php?option=com_content&task=view&id=23&Itemid=1%5B/quote%5D
Co do wpisu nt. rzekomych cen sprzętu/softu dla słabowidzących, to niestety muszę przyznać rację – sam uczyłem się w szkole, która ostatnio kupiła w przetargu palmtopy warte ~1200zł za jakie 6000zł.
Porażka… n/c