Ubuntu jako jedyny oparł się atakom hakerów! 33


Notebook z Ubuntu jako jedyny oparł się włamaniu przez hakerów podczas konkursu PWN 2 OWN, zorganizowanego podczas odbywającej się w kanadyjskim Vancouver konferencji CanSecWest.

Jego konkurentami były laptopy z Mac OS X 10.5.2 oraz Windows Vista. Najsłabszym z konkurentów okazał się Mac OS X – niespełna dwóch minut potrzebował Charlie Miller by przejąć kontrolę nad komputerem MacBook Air. W ostatni dzień konkursu poległ również laptop z systemem Windows Vista. Haker Shane Macaulay – dzięki pomocy kolegów, Aleksandra Sotirowa i Dereka Callawaya – przejął nad nim kontrolę wykorzystując lukę w Adobe Flash.

Więcej informacji pod adresem: http://www.pcworld.pl/news/145484_1.html


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

33 komentarzy do “Ubuntu jako jedyny oparł się atakom hakerów!

  • lukas

    Nasze Ubuntu dojrzało, zmężniało. Teraz zachowuje się jak nastoletni cwaniaczek „kto mi podskoczy” ; )

    A tak na poważnie, to o niczym nie świadczy, ale przyznam, że ucieszyła mnie ta wiadomość.

  • Gibson

    Gdyby dłużej nad tym popracowali to i ubuntu by złamali.
    A swoją drogą ciekawe jakie programy były na nim zainstalowane i czy włączyli tam jakieś firewalle albo coś w tym stylu.

  • Endriu Fakemol

    Tak więc oto dojrzewam do przesiadki na Ubuntu do której kumpel-komputerowiec namawia mnie już od jakiegoś czasu… i za niedługo nie będę pamiętał co to jest winda albo majkrosoft…hłehłehłe

  • quina

    Endriu Fakemol, niestety dlugo jeszcze bedziesz pamietal co to win i ms… przesiadlem sie na Ubuntu … hmm sam nie wiem kiedy, ale wydaje mi sie to calkiem niedawne wydarzenie;) i niestety wiele sytuacji, a raczej ludzi, zmusza mnie do uzycia systemu #:/ najgorsi sa znajomi, uczelnia, i gazety:] (chocby ostatnio dolaczony program do rozliczania PITu), na szczescie nie musze czesto odpalac tego systemu, ale mysle ze jeszcze przynajmniej kilka lat o nim nie zapomnisz… niestety:]
    ostatnio Vista przywitala mnie nie odpaleniem sie-caly czas mielila instalacje jakiejs aktualizacji, szybko w miare udalo mi sie z tym uporac, potem byl problem z Windows defenderem, i blad 0x48600034(wrf?! @#$%^&*, ubuntu by chociaz napisal o co kaman;), wiecznie wyskakujace monity czy aby napewno chce odpalic jakikolwiek, kazdy program(sudo w wersji MS;), i wiele wiele innych!
    niech zyje Ubuntu!;)

  • elkanguro

    @quina
    Do rozliczania PIT-ów możesz bezproblemowo odpalić na Ubuntu PITy2007 poprzez Wine. No niestety uczelnia czasami zmusza jednak do uruchomienia MS Win – np. VBA w Excelu (zainstalowałem Excela na Ubuntu ale makra nie działają). A jeśli chodzi o znajomych to da się z nimi walczyć: „Kamil, a nie możesz sobie normalnego Worda zainstalować?”, „Nie, wy sobie zainstalujcie OO.o i wtedy nie będzie problemu;)” Życie bez Microsoftu jest naprawdę bardzo prawdopodobne.

    A wracając do artykułu. No na pewno jeśli posiedzieliby dłużej to i Ubuntu by złamali. Ale jednak, w ciągu trzech dni, jedni z najlepszych hakerów, nie zdołali tego dokonać więc jednak o czymś to świadczy. Nie wiem czy tylko o Ubuntu, chyba ogólnie dobrze świadczy to o Linuksie, jednak wciąż jest to system bezpieczniejszy od konkurencji.

    Pozdrawiam

  • Adawo

    [quote comment=”19328″]Nasze Ubuntu dojrzało, zmężniało. Teraz zachowuje się jak nastoletni cwaniaczek „kto mi podskoczy” ; )[/quote]

    Pięknie powiedziane, choć żartem ^^ .Ale co do artykułu: nie zdziwiło mnie to 😉

  • gold_digger

    To nie tylko dobrze świadczy o Ubuntu, ale też o zewnętrznym oprogramowaniu. W trzecim dniu możliwe było używanie luk w zewnętrznym oprogramowaniu (włamanie przez lukę we Flashu), w drugim był możliwy tylko dostęp fizyczny do komputera (dziura w Safari), a w pierwszym dostęp przez sieć (nikt nawet nie próbował :D)
    @Gibson – konfiguracja systemów była taka jak dla typowego użytkownika (czyli np w Viscie zapora systemowa, a w Ubuntu iptables).

  • salvadhor

    To zmowa hackerów mająca na celu popularyzację Linuksa. Komputer z Ubuntu pewnie nie został zaatakowany ani razy, nie podjęto ani jednej próby w celu jego skompromitowania.

    Ot i cała tajemnica 🙂

  • OKI

    Brednie, sekret jego bezpieczeństwa tkwi w małej popularności, i jest zbyt mało miejsc gdzie mozna te dziury szukać, a winde ma prawie kazdy. jezeli chodzi o OS X, to w polsce nie jest popularny ale za granicą ma wielu zwolenników. a co do ubuntu to lubie go, w końcu czuje że jestem wolny od wirusów i nikomu niepotrzebnych programów. Używam go od półroku, i jedynie to w nim mi brakuje photoshopa

  • mario_7

    [quote comment=”19356″]Brednie, sekret jego bezpieczeństwa tkwi w małej popularności, i jest zbyt mało miejsc gdzie mozna te dziury szukać, a winde ma prawie kazdy. jezeli chodzi o OS X, to w polsce nie jest popularny ale za granicą ma wielu zwolenników. a co do ubuntu to lubie go, w końcu czuje że jestem wolny od wirusów i nikomu niepotrzebnych programów. Używam go od półroku, i jedynie to w nim mi brakuje photoshopa[/quote]
    Sekret bezpieczeństwa tkwi m.in. w tym, że każdy, kto potrafi i chce może załatać błędy w aplikacjach open source i nie trzeba czekać, aż producent łaskawie wyda patcha.

    A odnośnie Photoshopa, to chyba nie jesteś za bardzo aktualny z informacjami o Wine. 🙂

  • lukas

    @OKI, ty piszesz o biurkach a zapominasz o serwerach, superkomputerach. Myślisz, że Craker, Haker ma satysfakcje z włamania się na komputer dziecka neostrady?

  • anemus

    @lukas jak by na to nie patrzeć to masz rację. Aby zainfekować komputer dziecka neo wystarczy parę psychologicznych trików, ale coś te komputery zaraża – bardzo często zhakowane serwery. Ataki na PC są nagłaśniane, zagrożenie często wyolbrzymiane przez producentów antywirów, natomiast w ukryciu przed oczami postronnych toczy się ta właściwa wojna z której linii frontu tylko czasami wyciekają informacje.

  • Adawo

    [quote comment=”19359″]@OKI, ty piszesz o biurkach a zapominasz o serwerach, superkomputerach. Myślisz, że Craker, Haker ma satysfakcje z włamania się na komputer dziecka neostrady?[/quote]

    Z tego co mi wiadomo na większości serwerów i super komputerów też stoi Linux, i jakoś dobrze się mają ….

  • thom yorke

    ubuntu wygrał przez mała popularność no i co by nie mowic nie robi sie do wlasnego gniazda a nie sądze żeby hakerzy siedzieli na windzie… zabawne jest tylko to ze macOs padł pierwszy a nie vista… widać nie taki MS straszny jak go malują ja walczylem z vista troche na laptopie i instalujac go u kolezanki na stajonarnym na torym choc nowiutki vista sie nie chciala poprawnie zabotowac bo wyskakiwal niebieski ekran ;P no to dobrze ze ubuntu i vista sa bezpieczne zreszta jak odpalilem viste to myslalem ze to ubuntu ;P

  • Todu

    [quote comment=”19356″]Brednie, sekret jego bezpieczeństwa tkwi w małej popularności, i jest zbyt mało miejsc gdzie mozna te dziury szukać[/quote] A więc zaatakowanie Ubuntu powinno być w tym konkursie łatwiejsze, niż zaatakowanie Visty. [quote=”pcworld.pl”]włamie się do jednej z maszyn wykorzystując nieznany wcześniej błąd w systemie (lub domyślnie zainstalowanej w nim aplikacji)[/quote] Mniej błędów znanych wcześniej=>więcej do znalezienia i wykorzystania w konkursie.
    Dlatego też wyniki tego konkursu nie świadczą o bezpieczeństwie systemu. Nie można było wykorzystywać już znanych ale jeszcze nie załatanych luk.
    Chyba, że ja coś źle zrozumiałem.

  • byAdii_22

    To co teraz napisze to będzie tak „na jaja”, ale bądź co bądź, to mi przyszło pierwsze do głowy. Mianowicie Mac z Ubu jako jedyne udało się uruchomić, jednakże Mac był „dobrze zabezpieczony” o dlatego udało się go złamać. Ubuntu nie tknięte, gdyż zapomnieli wyłączyć firewalla w jądrze. W 2-gim dniu Vista dalej nie chciała się poprawnie zabootować, w Ubu zapomnieli, że przyda się sudo. Dzień 3-ci. Vista wstaje, po siedmiu godzinach zostaje zabita. Haker, przyzwyczajony do FVWM i konsoli, nie umiał obsłużyć Gnome. Ubu zwycięża.

    No sory, musiałem to napisać, bo MS mnie zawsze wkurzał, teraz nawet to robi Apple. AVE UBU
    Pozdro 4 all

  • bogdanbojarski

    quina drogi,
    tu się z Tobą nie zgodzę, ja z powodzeniem wypełniłem pod Ubuntu pit. Wprawdzie użyłem wine’a, ale nie było problemów. Windows ostatni raz widziałem rok temu i żyję.
    Można, w domu, można.

  • bogdanbojarski

    OKI, Photoshopa? Co ty grafik jesteś? Bo mi się wydaje, że to oprogramowanie dla profesjonalistów. Jeśli jesteś profesjonalistą, to zakładam, że Możesz sobie go kupić pod Win, lub Maca. Rozwalacie takimi wypowiedziami całą ideę Wolnego Oprogramowania, które ma być dostępne dla każdego, szczególnie dla instytucji publicznych, patrz szkoły na przykład. Do eliminacji czerwonych oczu nie jest potrzebny Photoshop. Gdybyś był grafikiem, to zrozumiałby taką wypowiedź, jeśli nie jesteś, to dziwię się że marzysz o czymś, co Ci jest niepotrzebne.
    Pozdrawiam.

  • Farco

    [quote comment=”19520″]OKI, Photoshopa? Co ty grafik jesteś? Bo mi się wydaje, że to oprogramowanie dla profesjonalistów. Jeśli jesteś profesjonalistą, to zakładam, że Możesz sobie go kupić pod Win, lub Maca. Rozwalacie takimi wypowiedziami całą ideę Wolnego Oprogramowania, które ma być dostępne dla każdego, szczególnie dla instytucji publicznych, patrz szkoły na przykład. Do eliminacji czerwonych oczu nie jest potrzebny Photoshop. Gdybyś był grafikiem, to zrozumiałby taką wypowiedź, jeśli nie jesteś, to dziwię się że marzysz o czymś, co Ci jest niepotrzebne.
    Pozdrawiam.[/quote]
    Ja jestem uczniem 1 klasy technikum informatycznego i nie jestem grafikiem a potrzebuje Photoshopa, nawet amator potrafi dostrzec jak małą funkcjonalność posiada GIMP w porównaniu do Photoshopa, na upartego czerwone oczy można usunąć nawet w MS Paint albo w Pixia. To chyba najbardziej irytujący argument „Po co ci Ferrari i tak nie pojedziesz powyżej 200 km/h” :/
    bogdanbojarski, nie mogę pojąć skąd ty wiesz co mu jest akurat potrzebne.

  • bogdanbojarski

    Farco: W porządku, to kup sobie Photoshopa. I Używaj. Znajdź mi zwykłego użytkownika, który wybuli ponad dwa tysiące złotych na program. Poza tym masz bardzo bogatą szkołę, skoro w pracowni macie na stanowiskach Photoshopy. To twoje argumenty są irytujące. Ja odnoszę się do tego, co używam. Gdybym potrzebował Photoshopa, wówczas kupiłbym go, a cena systemu byłaby mało istotna. Po prostu chodzi mi o to, że nie ma sensu szukania tak idiotycznych braków.
    Linuksa się używa, a nie bawi się nim. Używa się do tego, do czego się nadaje. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że Photoshop jest beznadziejny, bo nie ma go pod Linuksa i skłamałbym.
    Jestem przeciętnym użytkownikiem i nic mi nie brakuje i tylko o to mi chodziło. O zwykłego usera.
    (który nie gra w gry, dodam, bo zaraz pojawi się kolejny argument, że nową wersję Max Peina nie można zagrać).
    Pozdrawiam.

  • karakar

    [quote post=”738″]Ja jestem uczniem 1 klasy technikum informatycznego i nie jestem grafikiem a potrzebuje Photoshopa, nawet amator potrafi dostrzec jak małą funkcjonalność posiada GIMP w porównaniu do Photoshopa, na upartego czerwone oczy można usunąć nawet w MS Paint albo w Pixia. To chyba najbardziej irytujący argument “Po co ci Ferrari i tak nie pojedziesz powyżej 200 km/h” :/
    bogdanbojarski, nie mogę pojąć skąd ty wiesz co mu jest akurat potrzebne. [/quote]

    Jestem na VI semestrze studiów (informatyka), mieliśmy na jednym z semestrów (chyba III sem.) laboratoria z grafiki i używaliśmy Photoshopa. Po zakończeniu tego przedmiotu sprawdziłem doświadczalnie, że wszystko to co robiliśmy na uczelni jestem w stanie wykonać w Gimpie. Wtedy brakowało mi w gimpie tylko jednego narzędzia (łatka), ale w nowszej wersji już jest. Trzeba po prostu się do niego przyzwyczaić to się okaże bardziej funkcjonalny niż się zdawało.

  • bogdanbojarski

    [quote post=”738″]Jestem na VI semestrze studiów (informatyka), mieliśmy na jednym z semestrów (chyba III sem.) laboratoria z grafiki i używaliśmy Photoshopa. Po zakończeniu tego przedmiotu sprawdziłem doświadczalnie, że wszystko to co robiliśmy na uczelni jestem w stanie wykonać w Gimpie. Wtedy brakowało mi w gimpie tylko jednego narzędzia (łatka), ale w nowszej wersji już jest. Trzeba po prostu się do niego przyzwyczaić to się okaże bardziej funkcjonalny niż się zdawało.[/quote]
    I to jest argument. Sprawdzone doświadczalnie.
    Pozdrawiam.

  • era32

    Cóż, jak zwykle Ubuntu jest super, ale Vista też jest dobra (Flash to ZEWNĘTRZE oprogramowanie, a zapewne ma takie same bugi w Ubuntu).

  • karakar

    No nie całkiem, nawet jak Flash ma identyczne bugi to nie da się ich wykorzystać do włamania się na Ubuntu z powodu braku uprawnień. Nie jestem pewien, ale prawdopodobnie wykorzystując Flasha ma się uprawnienia tzw. użytkownika „www-data”, a to nie pozwala przejąć kontroli nad systemem.

  • jaroslawb1

    Ludzie Windowsa,jak wam się chce logować w czytelni Ubuntu?Robicie to po to,żeby dowartościować Windowsa?Windows ma swoje wady i zalety i Ubuntu je ma.Ale u Ubuntu brakuje jedynie narzędzi do łatwiejszego instalowania sprzetu i oprogramowania.Gdyby wszystkie programy były w paczkach deb,to Ubuntu byłby taki jak Windows.Gdyby jednak na miejscu Windowsa był Ubuntu,to nie chciałbym opluc innego systemu.

  • jack

    Ja nie widzę sensu porównywania systemów Linuxowych z mikrosoftowymi.

    {W moim gronie jestem uważany za eksperta od windowsów (syf’95, syf’98, 2000, syf_xp i vista, której dałbym drugie miejsce… zaraz po millenium;P ).
    Mam jak na razie zaledwie kilkumiesięczne doświadczenie z systemami Linuksowymi (głównie z Debianem, bardziej mi odpowiada, ale Ubuntu też nie jest mi obce).}

    Mogę tylko powiedzieć na podstawie własnych doświadczeń, że im więcej używam Linuxa, a tym samym mam mniej do czynienia z microsoftami, mniej przeklinam przed komputerem:-)
    Tak więc w moim odczuciu profanacją jest porównywanie Linuxa z jakimś windowsem.
    Myślę, że każdy, kto już dobrze pozna Linuxa, przyzna że jedyną niedogodnością bywa brak linuxowych wersji programów, choć to też da się przeskoczyć.

  • Skubert

    Na początku napiszę, że używam i Ubuntu i Windowsa (po co to nie wasza sprawa).

    Teraz małe pytanie:
    Gdyby z całymi Compizami i całym tym wszystkim Ubuntu (i inne Linuksy) kosztowały np. po 50 zł od licencji i taki system można na niezliczonej ilości kompów instalować i all pakiety .deb byly free, a Windows Vista byłby za free to co byście wybrali?

  • sinsinel

    Od 4 lat (za wyjątkiem zajęć w szkole) Windy nie widziałem. Pingwina mam już trzecie disto (Debian->Gentoo->Arch) i nie wyobrażam sobie komfortowej pracy bez mojej konfiguracji fvwm-a (wybajerzony lepiej niż Mac OS Leopard), a ty (Skubert) nie wyskakuj z konkretnymi sumami, bo i tak 99,9% windowsów jakie znam to wersje KRADZIONE!