Najnowsza beta XFCE skupia się na użyteczności 9


Wersja 4.6 środowiska graficznego XFCE przybiera ostateczne kształty i wygląda na to, że będzie liczącym się graczem na rynku. Poza poprawkami i ulepszeniami, które są niewidoczne dla zwykłego użytkownika, pierwsza rewizja od niemal dwóch lat trzeciego najpopularniejszego środowiska graficznego na systemach GNU/Linux, zawiera liczne zmiany w aplikacjach takich jak kalendarz, mikser, panel wylogowania, nową konfigurację silnika i użyteczne zmiany na pulpicie. Ich połączenie ma dać efekt zwiększenia użyteczności środowiska XFCE bez poświęcania szybkości na jakimkolwiek polu, z czego to środowisko słynie.

XFCE Desktop 1

Pod roboczą nazwą Fuzzy, nowa beta jest dostępna jako kod źródłowy lub jako paczki dla wydania Xubuntu Intrepid Ibex. Chociaż oba te formaty zostały wydane ze zwyczajowym ostrzeżeniem, że jest to beta i może nie działać stabilnie, w praktyce jest to dojrzała beta. Chodziła bez problemów na obu maszynach, na których ją testowałem.

Aplikacje

Poza szybkością XFCE, reputacja tego desktopowego środowiska spoczywa na specjalistycznych aplikacjach. Fuzzy nie stanowi żadnej, większej różnicy dla Thunara, lekkiego menedżera plików w XFCE, albo dla Xfce Appfinder, wygodnej listy zainstalowanych programów, ale pozostałe programy zostały ulepszone w mniejszym stopniu. Dla przykładu, panel wylogowania został rozszerzony do zawierania takich opcji jak hibernacja czy wstrzymanie, albo do przełączania użytkowników. Podobnie, mikser XFCE obsługuje jednoczesne korzystanie z różnych systemów dźwięku, takich jak ALSA i OSS, jak również wielu kart dźwiękowych, a także niezależnego ustawienia dźwięku dla różnych źródeł danych wejściowych i wyjściowych.

XFCE Desktop 2

Jak dotąd, największymi zmianami w pojedynczych aplikacjach wydają się te w kalendarzu Orage. Za kulisami, Orage posiada manuala. Na pulpicie, można teraz dodawać nie tylko wydarzenia, ale także notatki „to-do” czy wpisy do dziennika z datą. W ramach wpisów, można również tworzyć kategorie oznaczane kolorami, pomocne w organizacji kalendarza. Można ustawić alarmy według informacji o zakończeniach umówionych spotkań, ustawić domyślny alarm, lub ustawić alarmy na aktywację jeśli w tym samym czasie gdy użytkownik powinien je otrzymać, komputer albo Orage był wyłączony. Można teraz zapisywać zaplanowane spotkania do oddzielnych plików, oraz importować do Orage pliki tekstowe z różnych źródeł. Takie ulepszające zmiany zmieniły Orage nie do poznania, podniosły go z poziomu przeciętnej aplikacji do o wiele bardziej wygodnej.

Nowe narzędzia konfiguracyjne

O wiele większe zmianami w tej becie dotyczą ustawień. Na poziomie wiersza poleceń, nowy program o nazwie xconf-query zastępuje stary system konfiguracyjny MCS, jest wzorowany na gconf od GNOME. Ten nowy system powinien zadowolić obeznanych w XFCE użytkowników, ale dla początkujących i średnio zaawansowanych użytkowników najlepiej jest go omijać. Kiedy rozważysz taką sytuację: żeby zmienić tapetę używając to tego pliku o nazwie garden.png, musisz wpisać takie polecenie: xfconf-query -c xfce4-desktop -p /backdrop/screen0/monitor0/image-path -s /home/john/garden.png, wtedy zrozumiesz że to narzędzie nie jest dla wszystkich.

Miłosiernie, nowy system konfiguracyjny jest wspierany przez graficzny menedżer ustawień, z którego każdy powinien umieć korzystać. W wersji 4.6, menedżer ustawień nie używa już więcej menu. W zamian, dla wybranego elementu będzie się wysuwał panel/okno zastępujący lewy górny panel, a przycisk „Wstecz” pomaże odtworzyć wykonane korki, tak jak w oknie ustawień w KDE 4. System ten jest nieco niezdarny, nawet jeśli pozwala zminimalizować liczbę otwartych okien na pulpicie, ale od czasu dodania funkcjonalności typu zakładki, po pierwszym poziomie, szanse na zgubienie się sprowadzone są do minimum.

Patrząc poprzez menedżera ustawień, można zauważyć, że wiele istniejących kontrolek zostały na nowo uporządkowanych. Ustawienia interfejsu użytkownika są teraz zgrupowane pod prostszą i więcej mówiącą nazwą „Ustawienia Wyglądu”. Podobnie, opcje dostępu zostały przeniesione z „Ustawienia Myszy i Klawiatury” do stworzonej, ich własnej kategorii, oraz przeniesiono Autostart z „Sesje”.

XFCE Desktop 3

Wiele z tych zmian są zwykłymi kombinacjami, ale w kilku przypadkach towarzyszą im zmiany we właściwościach. Na przykład, pod „Ustawieniami wyświetlania”, regulacje korekty gamma zostały teraz usunięte- prawdopodobnie z tego powodu, że tylko nieliczni wiedzieli do czego to służy- ale obecnie opcje zawierają wyświetlanie obracanego monitora. Podobnie, opcje „Pulpitu” obejmują ustawienia domyślnego wyboru ikon.

Zobaczysz więcej zmian na pulpicie XFCE. Na początek, XFCE stał się międzynarodowy, ze wsparciem dla większej liczby języków, a także wsparciem dla różnego rodzaju układów klawiatur, których brakowało we wcześniejszych wersjach.

Jednak to, co użytkownicy prawdopodobnie zauważą najszybciej, jest dodanie menu prawego przycisku myszy na pulpicie. To nowe menu obejmuje nie tylko wpisy do ustawień pulpitu, ale także opcje tworzenia aktywatorów, dowiązań czy folderów- wybór opcji i nazewnictwo zapożyczono z GNOME. Jest to prosty dodatek, lecz jest znaczną poprawą w użyteczności w stosunku do 4.4, gdzie elementy te ujawniały się po prawo-kliku na ikonach, przy czym było łatwo je przeoczyć. Przynajmniej wersja 4.4 miała ikony pulpitu, co było czymś więcej niż mógłbyś sobie wyobrazić we wcześniejszych wydaniach, ale z wersją 4.6 narzędzia do dodawania nich są wreszcie tam gdzie właśnie byś ich szukał.

Najlepsze dla obu światów

XFCE miało zawsze reputację, że jest to środowisko stricte geek-owskie, zaprojektowane dla tych, którzy nie lubią, jak to ujmują: „nadymania się” dysku, co jest własnością KDE i GNOME- i być może, dla tych którzy nie są w ogóle przekonani do idei pulpitu. Wczesne wydania XFCE były dodatkowo pożywieniem dla tej reputacji, opierając się na wierszu poleceń i na tekstowych plikach konfiguracyjnych.

Jakoś to wrażenie ciągle pozostało w 4.6 beta, jak to pokazuje xfconf-query. Jednakże, w ostatnim wydaniu bądź dwóch, XFCE bardziej skupiało się na użyteczności, zapożyczając co najlepsze z KDE i GNOME, jednocześnie wprowadzając własne udogodnienia. Według jego deweloperów, XFCE stał się bardziej przyjazny dla użytkownika przy jednoczesnym zachowaniu szybkości, co jest zaletą dla jego bardziej zaawansowanych użytkowników.

Nie tylko dziesiątki drobnych zmian dodanych do poziomu użyteczności powinni docenić wszyscy użytkownicy niezależnie od poziomu ich doświadczenia, ale również to, że 4.6 beta jest szybsza od poprzedniczki 4.4. Indywidualnie, większość zmian w 4.6 może wydawać się mniej ważna, ale ogólny wynik zapowiada się jako jedno z najlepszych doświadczeń dla użytkownika, jakich można doświadczyć na wolnym desktopie.

Autor: Bruce Byfield
Na podstawie: New Xfce beta focuses on usability


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

9 komentarzy do “Najnowsza beta XFCE skupia się na użyteczności

  • roger

    Korzystam z Xfce od dawna i na pewno cieszy rozwój tego środowiska (choć trochę wolno to idzie).
    Mam nadzieję że nowe funkcjonalności wpłyną na większe zainteresowanie tym środowiskiem.
    Jedyne co mi się otwarcie nie podoba to domyślny zestaw ikon, powinni z nimi coś zrobić (wiem że ikonki można dowolnie zmieniać jednak nie wszystkie zestawy komponują się 100% z Xfce).

  • mrowa

    Bardzo fajny artykuł, ale proszę bardzo o poprawienie błędów wynikłych z użycia translatora. Jest ich stanowczo za dużo aby pozostawić je bez komentarza. W środkowej części artykułu trzeba się dobrze napocić aby w ogóle zrozumieć o co chodzi.
    Pozdrawiam

  • aga

    mrowa- sprawdź wszystkie artykuły xaero1- pewnie znajdziesz więcej błędów, z którymi nie poradzili sobie-autor i cała ekipa korektorów xD
    Swoją drogą, jeśli jesteś taki świetny w tłumaczeniach to zapraszam do nas. Jest co robić. Pokaż co umiesz, a nie tylko wymądrzaj się anonimowo.

  • xaero1 Autor wpisu

    [quote comment=”26965″]mrowa- sprawdź wszystkie artykuły xaero1- pewnie znajdziesz więcej błędów, z którymi nie poradzili sobie-autor i cała ekipa korektorów xD[/quote]
    co mam przez to rozumieć? (:

  • BoneCrasher

    Cieszy mnie rozwój Xfce, mojego ulubionego środowiska 😀 Myślę jednak, że przydałby się jakiś nowy standardowy wygląd w Xubuntu, tak jak robią to w Ubuntu z Gnome. Oczywiście tak samo ładny, przejrzysty i lekki jak domyślny MurrinaStormCloud, lecz „nowy” 😉

    Pozdrawiam.