Dziś miała miejsce odsłona Ubuntulite 0.6, dystrybucji opartej na lekkich programach znajdujących się w repozytoriach Ubuntu oraz w repozytoriach dedykowanych, przeznaczonej dla starszych maszyn.
Zmiany w stosunku do poprzedniej wersji objęły:
- domyślnie instalowane menu
- mtpaint zamiast GIMPa
- xdm zastąpiony przez slim
Na stronie znajduje się też odświeżone how-to dotyczące instalacji.
Warto nadmienić, że Ubuntulite przestrzega zasad postępowania Ubuntu.
Uwaga! Skrypt instalujący Ubuntu Lite usuwa wszystkie wpisy z /etc/apt/sources.list i zastępuje je własnymi!
Każdy go używa na własne ryzyko.
O to ciekawostka, może wypróbuje się niedługo 😉
Ja mam pytanie, po jaka cholere ja wydanawne jakies dystr. na starsze maszyny jak teraz za grosze mozna wyrwac uzywanego athlona 1800 , 256MB RAMu a dyski to sa teraz tanie jak barszcz.
Albo moze ja nie czaje co oznacza „starsza maszyna”, moze mi to ktos wytlumaczyc?
Ubuntu gora! 😀
@ kicker
To że Ciebie stać na takiego „athlona za grosze” nie znaczy że będzie na niego stać większość mieszkańców Indii, Albanii, Kenii a nawet Polski.
Ale sam mam też pewne zastrzeżenie – taka „dystrybucja na 32 MB” po prostu MUSI być dystrybucją „offline” – na płycie musi być wszystko co jest potrzebne do skonfigurowania takiego „zabytkowego” komputera – przygotowywanie jej jako „dystrybucji webowej” nie ma najmniejszego sensu, bo kogo stać na szybkie łącze stać i na lepszy komputer.
Czym więcej takich systemów, które ożywią prehistoryczne komputery, tym mnie niepotrzebnych śmieci na świecie ;]
Tak się zastanawiam czy ruszyło by to na Pentium I 100Mh i 40MB ramu? :>
Slusar: a poco się zastanawiać – zainstaluj i sprawdź 😛
[quote post=”615″]nie znaczy że będzie na niego stać większość mieszkańców Indii, Albanii, Kenii a nawet Polski.[/quote]
Faktycznie… myslalem dosc egoistycznie:/
@Autumnlover
Zgadzam sie z Twoim zdaniem co do tego, że wszystko co potrzebne do tej instalacji powinno być na płycie. Mam np. w piwnicy taki komputer, który kupiłem w 1998 lub 1999 roku (AMD K6-2 3DNow, 333Mhz 128 MB RAM) i problem związany z zainstalowaniem tej dystrybucji na tego typu komputerach jest ciężki do rozwiązania – on nie modemu ani nawet karty sieciowej ;). Jeszcze wtedy karta sieciowa nie była powszechnym standardem, a z internetem większość ludzi miała coś wspólnego tylko i wyłącznie w kafejkach internetowych…
Najlepiej kup po prostu jakąś tanią kartę sieciową i debiana z net install. Jak nie to polecam Damn small linux.
a na jakim procku on działa, bo kolega szuka lekkiego linux’a na komputer klasy i386
i 266 MHz