UNetbootin to ciekawy program dzięki, któremu z poziomu Windowsa lub Linuksa przygotujemy między innymi bootowalny Pendrive z Ubuntu. Zaletą tego programu jest prostota, ponieważ ogranicza się do kilku kliknięć. Najbardziej docenią go posiadacze netbooków bez napędu CD/DVD. Przyda się też tym, którzy mają uszkodzony napęd lub nie mają pod ręką czystej płyty.
Przygotowanie bootowalnego Pendrive zajmie nam mniej więcej tyle samo czasu co nagrać płytę CD/DVD. Podłączamy do portu USB pamięć przenośną o pojemności minimum 1 GB, uruchamiamy UNetbootin, podajemy ścieżkę do obrazu iso, wybieramy nasz pendrive i zatwierdzamy. Teraz pozostaje czekać aż program zakończy pracę. Na koniec resetujemy komputer, wybieramy nasz pendrive (przeważnie jest opcja USB-HDD) i po chwili powinien wystartować instalator Ubuntu.
Więcej informacji i program możemy znaleźć na stronie UNetbootin
Tak się robi cos w rodzaju live pena. A tu kolo opisał jak zainstalować
http://forum.ubuntu.pl/showpost.php?p=527337&postcount=43
A czy można zrobić takiego live pendrive, CD, DVD (whatever ;]) z Ubuntu, które mam aktualnie zainstalowane i skonfigurowane na PC? (żeby były wszystkie zainstalowne przeze mnie pakiety itd. od razu na nim)
Też trafiłem na ten sofcik, lecz cholerka, nie ma gruba i brak „zorganizowania” wolnego miejsca do zapisu na penie. O dziwo Ibex, ten tłoczony, „zatrybił” i po wszystkich aktualizacjach, wbudowanym narzędziem można zrobić ślicznie działający live-usb.
Wszystko fajnie z tym narzędziem, ale problem z nim jest w przypadku tworzenia obrazu pod Windows’em. W tym przypadku cała operacja niby jest wykonywana, ale po restarcie okazuje się, że Pendrvie po prostu nie boot’uje. Tak przynajmniej było w moim wypadku (kiedy nie miałem jeszcze Ubuntu na stałe, a potrzebowałem na szybko jakiegoś Linux’a).
Spotkał się ktoś już z tym problemem?
„program dzięki, któremu”
Nie jestem polonistą, ale chyba powinno być:
„program, dzięki któremu”
poza tym ok:)
LordBarman, możesz zrobić własne Live CD z własnymi programami i ustawieniami a potem ten obraz wgrać na Pendrive.
[quote comment=”34555″]O dziwo Ibex, ten tłoczony, „zatrybił” i po wszystkich aktualizacjach, wbudowanym narzędziem można zrobić ślicznie działający live-usb.[/quote]
Oczywiście ale weź pod uwagę, że nie każdy ma zainstalowane Ubuntu 8.10. Są osoby, które mogą zrobić bootowalny Pendrive tylko pod Windowsem bo innego systemu na dysku nie mają.
DNA DesigN, sprawdzałem jak działa ten program pod Ubuntu, Slackware, Windowsie i takich problemów nie miałem, wszystko działało tak jak trzeba. Może twój Pendrive nie jest ustawiony jako bootowalny i może właśnie dlatego nie chciał startować…
Tak, tak lecz ta metoda też działa korzystając z live-cd, mając np. „tłoczka”, bo nie sprawdziłem na płycie z obrazu z sieci( może jakieś czary-mary, lecz ślicznie działa).
Weź pod uwagę, że nie każdy ma takie możliwości jak ty. Jak ktoś ma netbooka i nie ma w nim napędu CD/DVD to jak ma niby to zrobić… Chyba nie powiesz mu aby leciał do sklepu po napęd CD/DVD i wtedy instalował Ubuntu.
[quote comment=”34564″]DNA DesigN, sprawdzałem jak działa ten program pod Ubuntu, Slackware, Windowsie i takich problemów nie miałem, wszystko działało tak jak trzeba. Może twój Pendrive nie jest ustawiony jako bootowalny i może właśnie dlatego nie chciał startować…[/quote]
EPUL, a w jakim stanie miałeś pendrive’a, jak robiłeś na nim obraz? Mój był sformatowany na NTFS, może to dlatego? UNetbootin inaczej nie chciał go wykryć, tylko po literkach dysków.
DNA DesigN, pod Windowsem Pendrive formatowałem programem HP USB Disk Storage Format Tool i wybierałem system plików Fat32 – zawsze tak robiłem i robię.
Czy Pendrive musi być pusty? Czy wystarczy powiedzmy 1GB wolnego a reszta może być zajęta i nic się z nią nie stanie?
@elkanguro
Pendrive nie musi być pusty, danych nie nadpisze, musi być koło 700 MiB wolnego. Co do samego programu to rewelacja, ostatnio instalowałem tak 8.10 na msi wind. Prościej chyba się nie da.
[quote comment=”34574″]DNA DesigN, pod Windowsem Pendrive formatowałem programem HP USB Disk Storage Format Tool i wybierałem system plików Fat32 – zawsze tak robiłem i robię.[/quote]
Oki, spróbuję z FAT32 i dam znać czy się udało. 😉 Używałem NTFS jako domyślnego formatowania z powodu własnego lenistwa (nie chciało mi się szukać odpowiedniej opcji dla polecenia format), tzn. formatowałem z windowsowego GUI, gdzie do wyboru był tylko NTFS. 😉
…
No dobra, wystarczyło wpisać „format A: /FS:FAT32” (tak, pendrive działa z literką A, w pewnym momencie mi się na wspomnienia zebrało 😉 ).
Unetbootin bardzo dobrze instaluje na „gwizdkach” różne wersje Ubuntu, ale to są instalacje z których wszystkie programy wgrane podczas sesji znikają po wyłączeniu komputera. Po ponownym włączeniu gdy trzeba znowu je instalować to jest to dużą niedogodnością. Może ktoś z Szanownych zorientowanych w tym temacie wie jak zrobić aby znikające programy zapisały się na penach. . Teraz dostępne są coraz większe pojemności pendrivów i można byłoby sobie mieć b.ładny przenośny system np.na 4 lub 8 GB. Uprzejmię proszę o informacje.
Programiści powinni wykorzystać tą funkcjonalność i w sofcie do nagrywania płyt dodać: nagraj obraz płyty na: CD/DVD/USB 🙂
Aby zrobić sobie niewielki system przenośny na penie na którym wszystko się zapisze po sesji na nim to należy: – po zabootowaniu pena kiedy pojawi się ekran startowy Ubuntu i odmierzany jest czas do dalszego uruchomienia – przyciskamy klawisz F6,
– pojawi się napis gdzie po kreskach trzeba wpisać takie zaklęcie persistent. Będzie więc to tak
….splash — persistent. Dalej Enter itd. Życzę sukcesów.
Witam. Zrobilem sobie botowalnego sticka z ubuntu 8.10 i wg instruckji : Go to http://unetbootin.sourceforge.net/diskimg/ and download one of the files (128mb.zip, 256mb.zip, or 512mb.zip) corresponding to the amount of persistent space you want (make sure the size of the persistent disk image is smaller than the free space you have on your USB drive) – mam zapisujace sie ustawienia. Jak rozumiem wszystkie ustawienia sa zapisywanie w obrebie usera /home/xxx , a jak zapisac ustawienia z innych katalogow np /etc gdzie sa trzymane konfigi do kart sieciowych..bo za kazdym razem musze wpisywac te dane. Z gory dziekuje za odpowiedz.
Proponuje również użyć opcji wypal na CD – live CD.
Po uruchomieniu z CD w opcjach menu mozna stworzyć instalację USB. działa o wiele lepiej
Jeszcze warto dodać, że działa tylko z oryginalnymi wersjami wymienionych systemów. Polskiego remake ubuntu nim nie odpali.
A da się w ten sposób zrobić bootowalny pendrive z windows xp pod ubuntu ?
Jeśli po utworzeniu pendrive z obrazem, podczas bootowania systemu pojawi się błąd: „Could not find kernel image: linux” to trzeba najpierw sformatować pendrive na FAT16 i powtórzyć nagrywanie ISO.
Pozdro
jak zwykle nie działa. 2 lata temu nie działał, rok temu nie działał, teraz nie działa.
Genialny ten program
Niestety nie moge odpalic linuxa z pendriva zrobionego tym programem. windows zainstalowalem tez z pendriva innym programem i wszystko odpalalo a teraz jak probuje linuxa to nie startuje. (jest sformatowany na fat32). program wyglada na prosty i przejrzysty, nie mialem problemu ze „zrobieniem” bootowalnego pendriva niestety jak sie okazalo niejest bootowalny…
Po ponownym uruchomieniu komputera pojawia się komunikat:
No DEFAULT or UI configurationdirective found!
i nic się nie dzieje. Co robić?
Zajrzeć na forum i poszukać/popytać:
-> http://forum.ubuntu.pl
A czy zna ktoś sposób jak przygotować bootowalny pendrive z windows 7 na linuksie ubuntu?
Przyłączam się do pytania ces. Jak przygotować bootowalny pendrive z Windows 7 na Ubuntu bo jak Unetbootin’em mi nie startuje.
no ja podłączyłem tablet pod usb czyli mass storage i mogę z niego zabotować kompa unetbootin wrzucił mi windows7.iso do katalogu”/dev/sdb1″usb,na to ale niestety komputer się nie botuje z tego jaka może być przyczyna takiego błęndu miga tylko płaski kursor…
zaczynam uczyć się obsługi linuxa i właśnie interesuje mnie takie coś ale widze że coś tam nie kmini,i niebotuje się komp z tak przygotowanego napęndu kiedy włącze nośnik usb w androidzie wtedy botuje z tego to komputer wywala płaski migający kursor…
chyba wziąłem za stary linux na za nowy komputer…tak?
ten program zniszczył mi pendrive