Ubuntu w netbookach 13


Przeczytaliśmy niedawno, jak Mark Shuttleworth, szef Canonical Ltd. chwali Windows 7. Wydawać się może, że chce nawet jakiejś fuzji z Microsoftem. Nic bardziej mylnego. Canonical to komercyjna firma, choć firmuje darmowy system Ubuntu. Shuttleworth motywuje Microsoft do jak najlepszych innowacji w ich systemie i zapewne jak tylko wyjdzie Windows 7 ruszy do ostrej, ale zdrowej konkurencji z gigantem. Nadarza się ku temu znakomita okazja – na rynku netbooków. Jest też to wynikiem dziwnej strategii Microsoftu.

Na początku trzeba wyjaśnić czym jest netbook? Netbook podobny jest do znanej nam koncepcji Asus eee PC. Netbooki znane są również jako podkategoria notebooków. Są to komputery, które są mniejsze niż tradycyjne laptopy. Netbooki sprzedają takie firmy jak: Asus, Dell, HP, Acer czy MSI.

Nie jest tajemnicą, że wiele dystrybucji Linuksa, szczególnie Ubuntu, firmowany przez Canonical czy też SUSE Linux, firmy Novell, zaczęło być coraz częściej instalowane na netbookach. W odpowiedzi na to Microsoft musiał obniżyć ceny Windowsa w wersji OEM, aby upewnić się, że jest jednym z najważniejszych systemów instalowanych na netbookach.

Microsoft przedstawił swój plan marketingowy dot. Windows 7. Będzie dostępne sześć wersji tego najnowszego systemu: Starter, Home Basic, Home Premium, Professional, Enterprise oraz Ultimate. Spółka będzie oferować najtańszą wersję oprogramowania Windows 7 Starter (dla początkujących), ale będzie miała ona pewne poważne ograniczenia. Największe z nich jest to, że osoby początkujące będą mogły uruchomić na tej wersji systemu nie więcej niż trzy programy naraz. Wersja Starter ma być ukierunkowana i preinstalowana na najtańszej kategorii komputerów osobistych – netbookach właśnie.

Strategię Canonical w tej kwestii przybliżył Gerry Carr- szef marketingu Canonical Ltd. Stwierdził on, iż na rozwiniętych rynkach, takich jak Stany Zjednoczone i Europa, netbook będzie używany jako drugi komputer, który będzie można przynieść na spotkanie biznesowe czy konwencję, ale najczęściej używać do surfowania w internecie i w pracy. Na rynkach wschodzących, netbook może tworzyć nawet tani komputer podstawowy.
Ubuntu Netbooks może stanowić punkt zwrotny dla Linuksa na rynku sprzedaży detalicznej. Firma Wal-Mart sprzedawała już Linuksa na komputerach w sklepach w sezonie 2007, ale później odstąpiła od jego sprzedaży. Sieć sklepów Best Buy zgodziła się też wtedy sprzedawać Ubuntu Linux, ale osobno bez systemu fabrycznie zainstalowanego na PC. Wiadomo, że co najmniej dwie „korporacje” uzgodniły preinstalowanie wydania Ubuntu Netbook Remix na wchodzących na rynek urządzeniach typu subnotebook.
Właśnie jest dostępny netbook Dell Inspiron Mini 9 w Best Buy, zarówno z Windowsem XP jak i Ubuntu. Co więcej, Ubuntu, uruchomione na netbookach, jest już dostępne we wszystkich większych sklepach detalicznych w USA. Netbooki są „wyjątkową okazją dla Linuksa”, aby odnieść sukces w sprzedaży detalicznej sprzętu z preinstalowanym systemem operacyjnym.

Microsoft zamierza naciskać Linuksa, sprzedając więcej netbooków, ale plan giganta z Redmond jest jednym z najgorszych projektów i decyzji marketingowych od ponad 10 lat.
Prognoza jest taka, że bardziej doświadczeni klienci odrzucą Windows 7 Starter z powodu ograniczeń do trzech aplikacji jednocześnie. Możliwe też, że zamiast tego, przerzucą się na wyższe wersje netbooków z Windows 7 lub przejdą na netbooki Linux. Jeśli nawet niczego nie podejrzewający klienci chętnie zakupią tanie netbooki Windows 7 Starter, to gdy tylko zapoznają się z limitem, zwrócą netbooki, powodując straty finansowe dla Microsoftu. Microsoft będzie zmuszony do zaprzestania sprzedaży Windows 7 Starter lub do wyeliminowania tego ograniczenia.
Najnowsze wyniki Microsoftu ujawniły słabsze niż oczekiwano tempo wzrostu. Niekoniecznie jest to wynik światowego kryzysu ekonomicznego, ale tego, że coraz więcej klientów wybiera netbooki.

Źródło: WorksWithU

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

13 komentarzy do “Ubuntu w netbookach

  • rryk

    3 programy?? hmmm…? No to firefox, oczywiście nestrada tp, no i gg – limit osiągnięty (byłem dobry i nie uwzględniłem programów systemowych czyli explorer.exe i inne takie których można by było naliczyć z 10 ^^) więc nie wiem jakim cudem ten system ma pracować.

  • Skubert

    @Michał: nieprawda, Microsoft będzie ten system sprzedawał z Netbookami jedynie jako OEM i w każdym kraju.

    Myślę, że ludzie szybko zorientują się, że takie ograniczenia są bezsensowne, gdyż przeglądarka GG i Winamp i koniec.

  • dm

    [quote comment=”36345″]Ta wersja na 3 programy będzie dla biednych krajów – głównie na Indie i inne „wschodzące” państwa.[/quote]

    taki sam mial bic windows vista basic/…i jakos wszedzie byl,nie w indiach.. w artykule wyraznie pisze ze na netbooki ma byc

  • luk1don Autor wpisu

    N00byStance@
    Jak masz wrażenie „sztywnego” tekstu, to po prostu nie czytaj:) Tym bardziej nie zamierzam pisać go jeszcze raz „na czysto”:)

  • Av

    [quote comment=”36342″]3 programy?? hmmm…? No to firefox, oczywiście nestrada tp, no i gg – limit osiągnięty (byłem dobry i nie uwzględniłem programów systemowych czyli explorer.exe i inne takie których można by było naliczyć z 10 ^^) więc nie wiem jakim cudem ten system ma pracować.[/quote]
    Poczytaj dokładnie. Możesz uruchomić trzy aplikacje ale NIE LICZĄC procesów systemowych.

    [quote comment=”36345″]Ta wersja na 3 programy będzie dla biednych krajów – głównie na Indie i inne „wschodzące” państwa.[/quote]
    Hmm…Rzeczywiście z początku były takie informacje ale ostatnio na zagranicznych stronach czytam, że wersja „Home Basic” ma być na rynki wschodzące.

    Microsoft chyba nie strzeliłby sobie takiego samobója dając coś takiego do netbooków…

  • Marcin

    Zacznijmy od tego ze Indie nie sa biednym krajem. Wersja z 3 aplikacjami to bedzie kompletna klapa i nad tym nie ma sie co zastanawiac. Mozliwe ze specjalnie jest wprowadzona do sprzedazy zeby klienci mieli opcje i powody do kupienia drozszej wersji windowsa. Co do sukcesu Ubuntu na nootbookach to jeszcze nie mozna sie z tym zgodzic ze jakikolwiek sukcec nastapil – mimo ze jest na bardzo dobrej drodze. Trzymam kciuki!

  • luk1don Autor wpisu

    Spokojnie:) Limit trzech aplikacji nie będzie dotyczył programu antywirusowego, ale niestety uwzględni programy działające w tle.

  • Pawcik

    Nie tylko jest instalowany na nootebokach ale i rowniez na Pc-tach tak jak u mnie ma to miejsce, siedze juz od roku na Ubuntu a kiedy czasem wracam do Windows to juz nie umiem na nim siedziec a najwieksza frajde daje mi Ubuntu, jestem zwolennikiem nowych technologi i powiem krotko ze systemy z pod znaku Pingwina rozwijaja sie o wiele szybciej i warto juz w tej chwili zmienic system na jakas dystrybucje Linuxa a moje ulubione dystrybucje to wlasnie Ubuntu oraz platna Mandriva Xtreme polecam kazdemu kto ma watpliwosci, juz teraz mozecie sie pozegnac z Windowsem na Amen, no chyba ze gracie w gry to jeszcze do tego Windows goruje a jesli ktos uzywa systemu tylko do internetu to tylko Linux takie jest moje zdanie Pozdrawiam wszystkich.

  • pjs

    [quote comment=”36403″](…)no chyba ze gracie w gry to jeszcze do tego Windows goruje[/quote]
    Ja używam jedynie Kubuntu i do grania wcale nie potrzebuje windowsa, wystarczy odpowiednio skonfigurować wine (z instalacja i szukaniem dokładnego opisu jak to zrobić 15 minut).
    [quote comment=”36403″] jesli ktos uzywa systemu tylko do internetu to tylko Linux[/quote]
    Na linuxa są dostepne bardzo dobre środowiska: programistyczne, obliczeniowe itp. Więc linux nie tylko do internetu. (chyba że ktoś nie umie wukorzystać jego możliwości).
    3 probramy to rzeczywiście mało. Na szczeście firefox otwiera nowe strony w zakładkach.