Poniedzielnik: wieści ze świata OpenSource. Numer 15 2


Wieści ze świata Open Source: 6 – 12 września 2011

Dwa tygodnie temu powiedziałem, że kolejne wydania Poniedzielnika mógłbym zapełniać tylko i wyłącznie przypadkami otwierania kodu różnych aplikacji. Aby nie być gołosłownym, dzisiejsze wydanie dedykuję właśnie tej tematyce.

Roccat – peryferia dla graczy ze wsparciem dla Linuksa

Sprzęt dla graczy przeważnie kojarzy się gigantami takimi jak Logitech i Razer. Druga rzecz, z którą się kojarzy, to brak wsparcie dla Linuksa. Istnieje kilka społecznościowych sterowników, otrzymanych przy zastosowaniu inżynierii wstecznej. Są sposoby na ręczne mapowanie klawiszy specjalnych na klawiaturach, czy dodatkowych przycisków myszy. Brakuje jednak oficjalnego wsparcie producentów, na przykład przez udostępnienie dokumentacji urządzeń, co umożliwiłoby napisanie porządnych sterowników i programów do kalibracji.

Inną filozofię wydawniczą ma firma Roccat – producent między innymi myszek i klawiatur dla graczy. Ciężko jednak szukać sterowników na ich stronie ponieważ wszystkie znajdują się w … kernelu (Device Drivers->HID Devices->Special Hid Devices). Wystarczy podłączyć sprzęt a system go rozpozna i załaduje odpowiedni sterownik. Oczywiście pod warunkiem, że mamy wystarczająco nowy kernel (najnowszy produkt Roccata – klawiatura ISKU – pojawi się w kernelu 3.2). W innym wypadku trzeba samodzielnie skompilować moduł dla jądra. Nie jest specjalnie trudne, gdyż przygotowano ku temu odpowiednio rozbudowaną dokumentację. Oprogramowanie Roccata to nie tylko sterowniki jądra, ale też aplikacje dla użytkownika umożliwiające zaawansowaną konfigurację urządzeń.

Biznes to biznes, jeżeli coś się nie opłaca to się tego nie robi. Jeżeli Roccat zatrudnia programistę czuwającego nad rozwojem sterowników i oprogramowania dla Linuksa, to najwyraźniej się im to opłaca. Skoro stosunkowo małemu producentowi sprzętu się to opłaca, to także wielkim tuzom tego przemysłu powinno. Czemu więc tego nie robią? To pytanie pozostanie jeszcze długo bez odpowiedzi.

Lightworks  już w Listopadzie

Lightworks to oczekiwany od ponad roku nieliniowy edytor wideo. Dwie rzeczy sprawiają, że jest on wyjątkowy. Po pierwsze, przy jego użyciu montowano filmy takie jak Pulp Fiction, Infiltracja, Centurion czy, z nowszych produkcji, Wyspa Tajemnic, HugoDon’t Be Afraid Of The Dark, Mental, The King’s Speech oraz Hanna. Ponadto Lightworks wykorzystywany jest przez wiele stacji telewizyjnych. Krótko mówiąc, Lightworks to profesjonalne oprogramowanie pełną gębą.

A tu najważniejsza informacja kod źródłowy Lightworks ma zostać otworzony i udostępniony wszystkim chętnym. I ma to się stać już 29 Listopada.

Lightworks ekscytuje społeczność OpenSOurce od 2010 roku, kiedy to po raz pierwszy podano do wiadomości, że w najbliższej przyszłości kod zostanie otworzony. Przegląd źródeł zajął firmie EditShare niemalże rok. Bądź co bądź mówimy tu o programie rozwijanym od dwudziestu lat, silnie związanym z wieloma opatentowanymi technologiami – głównie różnej maści zamkniętymi kodekami używanymi w przemyśle filmowym. Aby otworzyć źródła Lightworks trzeba było się pozbyć wszystkich fragmentów kodu, do których ktoś miał prawa.

Od kilku miesięcy dostępna jest działająca, windowsowa beta programu, zaś na Listopad zapowiedziano otworzenie kodu całego programu. Zgodnie z zapowiedziami, pierwszej wersji działającej pod Linuksem powinniśmy się spodziewać już 19 Grudnia. Do tej pory program przyciągnął przeszło 140 tysięcy użytkowników aktywnie uczestniczących w testowaniu, co zaowocowała 500 bugfixami.

Lightwroks zostanie wydany w trzech wersjach, dla których bazą będzie wersja o otwartym kodzie źródłowym. Płatne dodatki zostaną wydane w formie pluginów do programu. W ten sposób Editshare zamierza zarobić na opłaty licencyjne oraz własne utrzymanie. Roczne licencje kosztują od 20 Euro (wersja Education) do 40 Euro (wersja Profesiolan). Płatne dodatki obejmują:

  1. Możliwość eksportowania projektów z użyciem własnościowych kodeków (ProRes, Red R3D, DPX, AVC-Intra, XDCAM HD, XDCAM EX, AVCHD / H.264, IMX, Avid DNxHD. Część dodatkowo płatnych ze względu na wymagania licencyjne)
  2. Wsparcie dla technologii AAF (Advanced Authoring Format), OMF i EDL
  3. Praca grupowa
  4. Titling (tworzenie napisów do filmów)
  5. Integracja z programami Editshare Flow oraz Ark
  6. Sterowniki dla specjalistycznego sprzętu do nagrywania (Matrox XMIO2, DSXLE2, MXO2, Blackmagic Design, AJA, DVS) oraz specjalnych paneli sterowania (Tangent Tube)
  7. Tworzenie filmów stereoskopowych
  8. Eksport do formatów DVD i Blue-Ray
  9. Możliwość wykupienia kontraktu na dodatkową pomoc techniczną (200-400 euro rocznie)

Editshare będzie sprzedawać też własne, specjalne urządzenia kontrolne do Lightworksa. Są to drogie zabawki: kosztujący 2330 Euro pad oraz kosztująca 115 Euro klawiatura.

Oczekujemy z niecierpliwością.

Źródło:
Informacja prasowa

W skrócie

Szwajcarski sąd generalny wyda w najbliższym czasie swój system zarządzania dokumentami Open Justitia. Należy im pogratulować zarówno za umiejętności programistyczne, jak i za otworzenie źródeł oraz walkę z korporacjami chcącymi zablokować wydanie.

Nemesys zamierza przeportować trzy swoje gry na Linuksa: Fortix 2 (odwrócony tower defence), Aiport Control Simulator oraz zręcznościową ścigałkę Ignite, prezentowaną na zeszłorocznym GamesConie.

The Document Fundation nie ustaje w ułatwianiu życia deweloperom. Podczas odbywającego się ostatnio Hackfestu zebrali dokumentację API LibreOffice w jednym miejsce.

It is dead because I have no desire to work on it, and I was the only one working on it. Takimi słowami zakończył się rozwój Pinty, programu graficznego o którym mówiło się, iż może zastąpić GIMPa jako domyślny edytor grafiki rastowej w Ubuntu. Szkoda, ale pocieszę was – w świecie opensource nic nie ginie, tylko zmienia właściciela. Nagłośnienie sprawy przez media zaowocowało utworzeniem listy Pinta is Alive.

Wydano Inkscape 0.48.2 – multiplatformowy edytor grafiki wektorowej. Nowa wersja obejmuje przede wszystkim bugfixy (około 50). Na nowe funkcje należy poczekać do wydania 0.49.

Zakończyła się siódma edycja Google Summer of Code. 1100 studentów z 68 krajów przez całe wakacje pracowało nad rozwojem 175 otwartych aplikacji.

Tydzień temu ofiarą ataku padł główny serwer kernel.org. Od wczoraj nie działają serwery Linux Fundation. Ósmego września odkryto włamanie i od tego czasu trwa przywracanie infrastruktury.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

2 komentarzy do “Poniedzielnik: wieści ze świata OpenSource. Numer 15