Wstęp Ten tekst na pewno nie jest dla osób, które mają na dysku kilka pojedynczych empetrójek i słuchają ich otwierając bezpośrednio z menedżera plików. Ten tekst jest dla prawdziwych maniaków muzyki, którzy posiadają na dyskach tysiące piosenek i setki albumów i nie mają żadnego pomysłu na katalogowanie swoich zbiorów. Bo […]
x600
Jak to wszystko się zaczęło Z napisami do filmów zawsze były problemy. Najczęściej wiązało się to z wizytą na kilku stronach i mozolnym szukaniem, szukaniem i jeszcze raz szukaniem… Napisy muszą przecież idealnie pasować do naszego pliku z filmem. Trzeba więc było na danej stronie żmudnie przeglądać zbiory w poszukiwaniu […]
Gnapi, czyli napisy do filmów w okamgnieniu
Jeśli jesteś grafikiem, nawet początkującym i migrujesz z systemu Windows na Ubuntu, lub inny z rodziny GNU/Linux, masz dwie opcje: Będziesz uruchamiał Adobe Photoshopa przez Wine, lub Crossover Office Użyjesz natywnego, darmowego i otwartego GIMPa/GIMPShopa
Myślę – Grafika, mówię – GIMPshop
Przez ostatnie lata protokół BitTorrent stał się bardzo popularnym sposobem na dzielenie się plikami. W systemach GNU/Linux długo dominował klient Azureus. Jednak z czasem Azureus stawał się coraz cięższy. Potrzebował do działania Javy, przez co był niezwykle pamięciożerny. Był do tego przeładowany funkcjami. Wszystkie te niedogodności sprawiły, że użytkownicy zaczęli nieśmiało rozglądać za lżejszym klientem sieci BitTorrent.
Deluge pod lupą
Pamiętacie te stare, dobre czasy, kiedy to aby zmienić rozdzielczość ekranu albo sterownik grafiki, musieliście ręcznie edytować xorg.conf? W skrajnych przypadkach konieczna była jego rekonfiguracja. Te czasy już minęły, a raczej miną po wydaniu Ubuntu w wersji 7.10.