Ubuntu.pl 🇺🇦️Przeglądając ostatnio opinie na temat Ubuntu, natrafiłem na dość kontrowersyjną wypowiedź jednego z użytkowników Debiana. Cały artykuł po polsku dostępny tutaj, natomiast angielskojęzyczny tu.
Do tych doniesień możemy oczywiście odnieść się dwojako, jednak ja osobiście polecam poczytać głównie komentarze, także te w serwisie http://jakilinux.org/.
Link do jakilinux.org nie działa…
Już działa….
Przeczytałem informację ze wszystkich 3 źródeł i dziwi mnie jedna rzecz.
Tenże użytkownik jako jedną z 'wad’ Ubuntu wymienia niestabilność spowodowaną częstym wydawaniem wersji. Kto śledzi forum.ubuntu.pl łatwo znajdzie wpisy typu „po przejściu z Breezy na Dappera wszystko się pokrzaczyło”, później „po przejściu z Dappera na Edgy wszystko się pokrzaczyło”. Tak samo będzie z każdą dystrybucją ale nie o to chodzi.
Moim zdaniem sprawa jest prosta – kto chce mieć nowy system, instaluje sobie co pół roku nową dystrybucję. Ci którzy cenią sobie długie 'siedzenie’ na jednym distro wybierają wersje Ubuntu LTS. Przecież po to one powstały! Nikt nie każe instalować najnowszego softu…
Chyba tyle.
Ja to widze podobnie jak Kurson , ale zupelnie nie rozumiem jednej rzeczy: Skoro Ubuntu odniusł sukces, którego nie odniusł debian, powinni sie tym cieszyc, a nie klnąć… Imho zarówno debian jak i ubuntu, to linuksy, które w jakiś sposób się dopełniają…
Hmm mnie tam się przy przechodzeniu z DD na EE nic nie krzaczyło 😉
A wracając do sprawy jak zwykle wiele krzyku o nic.
„po przejściu z Breezy na Dappera wszystko się pokrzaczyło”, później „po przejściu z Dappera na Edgy wszystko się pokrzaczyło”. Tak samo będzie z każdą dystrybucją..
Nie z każdą. Paczki Ubuntu nie są aż tak stabilne i poskładane jak Debiana, dla tego coś takiego się dzieje…