Yamefa 705 7


Bez liku! Oto odpowiedź na pytanie ile powstało dystrybucji bazujących na Ubuntu. Do tego licznego grona należy także francuski (a na pewno francuskojęzyczny) projekt Yamefa.

Z informacji zamieszczonych na oficjalnej stronie dowiemy się że jako podstawy użyto Ubuntu 7.04. Modyfikacje, którym poddano system są raczej kosmetyczne:

  • dodano kilka programów, a w tym: Brasero, Beagle, Inkscape, EasyTAG, Gparted
  • Compiza zastąpiono Berylem z Emeraldem
  • dodano nowy wygląd Usplash i GDM, tapety, tematy oraz ikony

Dostępne są dwie wersje: 32 i 64 bitowa.

yamefa


Skomentuj Rajca Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

7 komentarzy do “Yamefa 705

  • Rajca

    „dodano kilka programów, a w tym: Brasero, Beagle, Inkscape, EasyTAG, Gparted”
    Co jak co, ale programy znane z nazwy prędzej ktoś do instaluje niż np. kodeki jeśli nie miał styczności.
    „Compiza zastąpiono Berylem z Emeraldem”
    Czyli, Ubuntu z Berylem dla leniuszków 😀
    „dodano nowy wygląd Usplash i GDM, tapety, tematy oraz ikony”

    Podsumowując, żadna rewelka, lepsze „nasze(wasze)” Ubuntu ściągane przez wiele narodowości, 6.12 widziałem na torrencie to był szał, 7.05 nie wiem, ale pewnie podobnie.

  • Rudy

    „Podsumowując, żadna rewelka, lepsze „nasze(wasze)” Ubuntu ściągane przez wiele narodowości, 6.12 widziałem na torrencie to był szał, 7.05 nie wiem, ale pewnie podobnie.”

    Może dlatego że „nasze” Ubuntu miało w nazwie 6.12, a to jest „jakieś tam” Yamefa

  • pinklerose

    Zastanawiam się po co kolejna dystrybucja oparta na jakiejś tam innej dystrybucji, a już w zupełności nic nie wnosząca. Czy nie lepiej zająć się standardami w dystrybucjach w taki sposób aby rpm działał na rpm’owych a deb na deb’owych. Ułatwiłoby to w znaczący sposób rozwój oprogramowania dla Linuksów.

  • kwalo

    [quote post=”403″]aby rpm działał na rpm’owych a deb na deb’owych[/quote]
    No tak, obecnie z tym ciężko. Np. na Ubuntu, która jest typowo „debową” dystrybucją, za nic w świecie nie idzie żadnego deba zainstalować 😀

    Może chodziło Ci o sytuację odwrotną – żeby rpmy instalować np. na Debianie, a deby np. w Mandrivie, to jeśli uważasz, że przyczyni się to do rozwoju Linuksa, to jesteś w błędzie. Zamiast się cieszyć, że ma się w miarę stabilne oprogramowanie w repozytoriach, to się głowicie, jak tu zrobić zamieszanie w bibliotekach, instalując np. niestabilną paczkę z innej dystrybucji w stabilnym systemie z starszymi wersjami bibliotek.

    Trzeba się z tym pogodzić, że jeśli instalujemy jakiś program spoza repozytoriów, to będziemy musieli ręcznie spełnić niektóre zależności. Najlepiej to zrobić, kompilując program samemu.

  • bogdanbojarski

    [quote comment=”7100″]”Podsumowując, żadna rewelka, lepsze „nasze(wasze)” Ubuntu ściągane przez wiele narodowości, 6.12 widziałem na torrencie to był szał, 7.05 nie wiem, ale pewnie podobnie.”

    Może dlatego że „nasze” Ubuntu miało w nazwie 6.12, a to jest „jakieś tam” Yamefa[/quote]
    Ja z Fedory przeszedłem na 7.04 (czyli nowy użytkownik) jestem zachwycony. W końcu spodobało mi się Gnome. System rewelacja.

  • pinklerose

    kwalo mialem na mysli to, że np każda (no może prawie każda) dystrybucja debowa czy rpmowa ma inny układ folderów systemowych i tak jak wspomniałes niektórych paczek z Debiana nie da rady zainstalować na Ubuntu, etc.