[Prima Aprilis] Goobuntu – Google remiksuje Ubuntu 17


logoW połowie kwietnia premierę będzie miała nowa wersja Ubuntu typu LTS (z wydłużonym okresem wsparcia). Okazuje się, że do tej premiery szykuje się nie tylko Canonical, ale również Google. Na bazie Trusty’ego Tahra powstać ma bowiem nowa odmiana Ubuntu – Goobuntu. Do niedawna był to wewnętrzny projekt pracowników Google, ale teraz ma się stać publicznie dostępny. W dodatku nie będzie przeznaczony dla programistów, lecz dla wszystkich użytkowników. Jakie zmiany wprowadzi wyszukiwarkowy gigant do systemu? Całkiem ciekawe, ale niektórzy pewnie uznają też je za dosyć kontrowersyjne.

Logowanie

instalacjaZmianie ulegnie przede wszystkim sposób logowania do systemu – tradycyjne konta użytkowników nie będą dostępne, postawiono na integrację z usługami Google. Autoryzacja będzie odbywała się przez konto Google – oznacza to, że instalacja będzie musiała odbyć się przy aktywnym połączeniu z internetem, aby przynajmniej raz zweryfikować login i hasło, późniejsze logowania będą mogły odbywać się również offline. Dodatkowo w oknie instalatora pojawi się możliwość założenia konta Google, gdyby ktoś jeszcze takiego nie posiadał.

Dash

W Dashu zajdzie jedna z bardziej kontrowersyjnych zmian. Otóż systemowy indeks plików na dysku twardym będzie przetrzymywany online na serwerach Google. Powody są dwa – serwery Google zdecydowanie szybciej odnajdą plik w takim indeksie, a dodatkowo możliwe stanie się przeszukiwanie wszystkich urządzeń podpiętych pod to samo konto Google (tablety, telefony, Chromebooki itp.). Co więcej, możliwe stanie się przeszukiwanie urządzeń, które udostępnią nam nasi znajomi w Google+. Zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że takie działania zostaną wykorzystane prędzej lub później do śledzenia plików użytkowników pod kątem łamania praw autorskich.

Oczywiście Dash uzyska także dostęp do usług giganta. Dzięki nowym soczewkom (lenses) po kliknięciu w logo Goobuntu możliwe stanie się przeszukiwanie zasobów światowego internetu, w tym filmów, muzyki, obrazów, internetowych dysków Google itp.

Centrum Oprogramowania Goobuntu

Google postanowiło dodać do Ubuntu pełne wsparcie dla aplikacji z Androida oraz ChromeOS. Oznacza to, że Centrum Oprogramowania Ubuntu zostanie połączone ze sklepem Google Play oraz Chrome Web Store. Na razie nie ujawniono, czy androidowe aplikacje uruchamiane będą w emulatorze, czy będzie to bardziej zaawansowane rozwiązanie.

Domyślna przeglądarka oraz klient poczty

Naturalną zmianą jest oczywiście uczynienie z Chrome domyślnej przeglądarki internetowej. Firefox nie będzie w ogóle dostępny w repozytoriach. Jeśli chodzi o klienta pocztowego, to będzie nim Gmail otwarty w dedykowanym oknie przeglądarki. Dzięki dodatkowym wtyczkom Gmail będzie w stanie przechowywać pocztę lokalnie, aby umożliwić do niej dostęp offline.

Pulpit

pulpit-1Strona główna najpopularniejszej wyszukiwarki na świecie słynie z prostoty. Taki też będzie pulpit nowej dystrybucji – dosłownie! Za wyświetlanie pulpitu odpowiedzialna będzie specjalnie przygotowana wersja Chrome. Dzięki temu pulpit będzie tak naprawdę przeglądarką internetową, a jako strona domowa będzie służyła oczywiście strona główna Google.

Odtwarzacz wideo

Z systemem pożegna się Totem, a jego miejsce zajmie… YouTube. Koniec problemów z kodekami – każdy odtwarzany film zostanie wysłany na serwer Google, przekonwertowany do znośnego formatu, a następnie wyświetlony na dedykowanej stronie YouTube w technologii HTML5. Niestety nie podano jak filmy będą wyświetlane w trybie offline.

Pozostałe zmiany

Do systemu zostaną dodane nowe ikony, zapewne komunikator zostanie zmieniony na Gtalka, być może LibreOffice zastąpiony zostanie przez Google Docs…
Na razie trzeba poczekać na testowe wersje systemu. Mają się one pojawić tuż po premierze Ubuntu 14.04. Stabilna wersja Goobuntu powinna pojawić się ma pod koniec kwietnia.

PS
To oczywiście żart z okazji Pirma Aprilis.


O mario_7

Informatyk-programista-kierownik, pracownik korporacji, od momentu otrzymania pierwszej płyty z Ubuntu 5.10 zagorzały fan open source i Linuksa (w szczególności Ubuntu). Lubi słuchać wszelkich odmian rocka i metalu. Gdy już odejdzie od komputera - lubi pograć w bilarda, wspinać się na ścianki oraz jeździć na rowerze i nartach.

Skomentuj jmmzon Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

17 komentarzy do “[Prima Aprilis] Goobuntu – Google remiksuje Ubuntu

  • Kokos

    Mam pytanko, czy te googlowskie ficzery, będzie można modułowo implementować sobie w podstawowej instalacji, czystego Ubuntu? Dzięki za artek.

  • zibiboniek1

    Ciekawe, aczkolwiek to chyba za daleko idąca ingerencja w naszą prywatność.
    a co do filmików to znaczy że jak zrzucę filmik z komórki na kompa to on mi wyśle go na serwery google i przekonwertuje na html5? jeśli tak to przecież jak ktoś ma neta powiedzmy max 1Mb uploadu to zanim taki filmik się prześle na serwer to mi się odechce go oglądać i to jeszcze w dodatku na youtubie.

  • Kokos

    Heh. 🙂 Zrobiliście mnie w jajo. 🙂 Już myślałem, że doczekam się choćby oficjalnej aplikacji google drive w Ubuntu.. 🙂 Nieładnie tak żartować!!

  • barti

    Aaaaaa… czytałem, czytałem, moje oczy robiły się coraz większe i większe… aż uświadomiłem sobie że dziś Prima Aprilis 😀
    Świetny żart!
    :)))

  • Kokos

    [quote comment=”57734″]szczególnie ten screen z instalacji systemu ;)[/quote]
    Z tym się akurat nie zgodzę. 🙂 Po co w przypadku logowania wpisywać 2 razy hasło? 🙂

  • Ponu

    Żart rewelacyjny. W tym wątku: „Z systemem pożegna się Totem, a jego miejsce zajmie… YouTube…” autor przeszedł samego siebie. Gratuluję pomysłowości 🙂

  • jmmzon

    Heh. Czytam gdzieś tak do 15% tekstu i w niego wierzę. Dopiero później zapala mi się czerwona lampka i patrzę na datę: 1 kwietnia. No tak. Jedyny dobry tekst z tego dnia w który byłbym w stanie uwierzyć, może dlatego, że czytałem go dzień później.

  • asdf

    Ech… Szukałem informacji o nowym 14.04 LTS, trafiłem do czytelni, gdzie sami zaprosiliście w wątku na forum i też dałem się nabrać. Problem w tym, że dziś jest 17 kwietnia a nie 1 kwietnia a o prima aprilis już dawno zapomniałem i to nie czas na żarty. Zmieńcie z łaski swojej tytuł tego wpisu dodając dopisek [prima aprilis], jak robią to inne serwisy, to nie będziecie „bredniami” podnosić ludziom ciśnienia 🙂 Dzięki

  • t0m3k

    Podawanie hasła dwa razy w celu innym niż tworzenie nowego konta odeszło razem z Windows XP (hasło do WiFi) więc każdy starszy pingwiniarz powinien od razu wiedzieć, że to prima aplrilis 😛